18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Trening Malijskich żołnierzy

BurakCebulak • 2013-01-14, 22:56
Jakże realistyczny trening armii nie małego państwa w Afryce i jest o nim głośno ostatnio, a mowa o Mali.... :samoboj:

Mortalisrox

2013-01-15, 14:01
poważnie k***a? i te asfalty francuzom w pierwszy dzień 2 helikoptery uszkodziły? GRATZ

shinigamiONE

2013-01-15, 14:12
Dawno nie płakałem ze śmiechu po obejrzeniu czegoś w internecie :lol:

Gus

2013-01-15, 14:42
@zuq4

Ehe, tak tak. Ale armie jakoś mają w miarę jednolitą, ergo mają etaty. Mniej bambusów ze starym chińskim Norinco Typ-56 bez umiejętności = więcej kasy na przeszkolenie. EOT

Swifton

2013-01-15, 15:42
jaki kraj, takie Call Of Duty :D

virus1988

2013-01-15, 15:44
Się śmiejecie z bambusów a u nas to jak jest? Osobiście jeszcze pamiętam jak udawałem gąsienice od TRI a ile śmiechu było. Jeden pluton udawał transportery rozpoznania a drugi go osłaniał.

oc...........an

2013-01-15, 16:14
Śmiejecie się, a u nas nie jest lepiej.


Wojsko Polskie ma rezerwy amunicji wystarczające na 16 godzin otwartego konfliktu :samoboj:

Jeszcze 5 lat temu powszechne było u nas "szczelanie" jak u murzynów na filmiku wyżej (teraz niby jest lepiej i wykorzystują ślepaki...)

Rezerwy paliwa dla Marynarki wojennej wynoszą 500 długich ton - jeden krótki rejs dla pancernika, którego nie mamy, czyli parę porządnych rejsów dla naszych fregat. Nasza "flota" parę lat temu brała udział w manewrach NATO. Manewry trwały tydzień i wyszło po nich, że wykorzystano zasoby paliwa na cały rok (manewry były w styczniu).

Rezerwa amunicji do czołgów T-72 i polskich samoróbek-przeróbek PT-91 to 5 pocisków. Dla Leopardów całe 2 "szczały".

Rosomaki, które zakupiliśmy psuły się na potęgę i przez pierwsze pół roku przeciekały w czasie przekraczania brodów, które 70 lat temu z marszu przejeżdżały radzieckie T-34...

Nasze epickie F-16 są przestarzałymi myśliwcami IV generacji, opracowany w latach 70'...

Nasze wspaniałe Okręty Wojenne są tak stare, że amunicję do dział które mają na pokładzie przestano produkować 30 lat temu, a sam ten złom jest prezentem od USA (oni chcieli go zezłomować, ale stwierdzili, że takimi śmieciami mogą kogoś jeszcze ucieszyć). Zapas amunicji to bodajże 50 sztuk do największego działa...


Jedyne co mieliśmy całkiem dobre, to artyleria samobieżna 2S7 "Pion", otrzymana od naszych czerwonych braci z CCCP... Oczywiście rozj***liśmy ją w 2006 roku...


Podsumowując
: nasza wartość obronna jest tak wysoka, że jesteśmy teraz w stanie obronić się przed takimi potęgami jak Imperium Czech, Sułtanat Słowacji lub Carat Litwy (pod warunkiem, że oni perfidnie wszyscy na raz nie zaatakują...)


Dlatego śmiejcie się z murzynów, którzy są na poziomie RP sprzed 5 lat, ale płaczcie czytając co mają nasi kochani sąsiedzi zza Odry i Buga :P



PS: Związek miał problemy przez cały 1941 i 1942 i to o wieele większe od "jeden karabin, drugi naboje" (gimbaza widzę oglądała Wróg u Bram, bo w Call of Duty 1 pewnie już nie grała i stąd taka wspaniała wiedza). ALE w 1943 kiedy zakłady na Uralu zaczęły w końcu wyciągać żądane 300% normy na 3 zmiany, Armia Czerwona okazała się najbardziej uzbrojoną, o największym nasyceniu sprzętem ciężkim armią świata z największym arsenałem konwencjonalnym i największą ilością czołgów i samolotów w historii. Wspomnę jeszcze o Wzgórzach Seelow, w które Związek władował tyle pocisków artyleryjskich (Rosjanie nazywali wtedy artylerię "Bogiem wojny"), że do tej pory słabo rośną tam roślinki, a poszukiwacze skarbów do tej pory znajdują odłamki i kości...

BurakCebulak

2013-01-15, 16:50
DUST DEVIL,

Żebyś czasem nie zszedł podniecając się tym ZSRR, które dupy dało w Afganistanie ze zwykłymi wieśniakami. Dzięki tym datkom ze Związku Radzieckiego szczególnie T-72 możemy sobie tyłek podetrzeć, gdyż nie wytrzymają zwykłego najprostszego fugasa. Przy jego modernizacji to wykryto i wzmocniono kilka razy dno czołgu, by nie był jeżdżącą trumną. Nie raz tu były filmiki radzieckiego złomu w kawałkach zniszczonych przez zwykłe RPG-7.

F-16 tak tylko jakiej wersji to już nie powiesz.... F-16C/D Block M52+ ciołku mamy, to nie są pierwsze samoloty z lat 70, lecz prosto z fabryki wyprodukowane w latach 2002-2008.

2S7 Pion.... Ile tego posiadaliśmy? Raptem kilka sztuk, prawdopodobnie nie więcej niż 10, więc zamawianie amunicji, części zamiennych i serwisowanie gruchota z lat 70(!) na pewno opłacałoby się.... :idzwch*j:

ORP Orzeł oraz Mig-29 to tylko 2 rzeczy, które są warte uwagi, ale z biegiem czasu trzeba modernizować, gdyż z roku na rok pole walki się rozwija. Mig-29 jako myśliwiec do obrony granic(manewrowość na małym dystansie), a ORP Orzeł z powodu jego cichego rejsu. W manewrach z US Navy, Amerykanie mieli kurewskie problemy, aby go wykryć tak samo jak było w przypadku szwedzkich OP Gotland, który zrobił zdjęcia USS Nimitz z kilku metrów.

Cytat:

Rosomaki, które zakupiliśmy psuły się na potęgę i przez pierwsze pół roku przeciekały w czasie przekraczania brodów, które 70 lat temu z marszu przejeżdżały radzieckie T-34...


T-34 to pojazd gąsienicowy, czołg do cholery, a Rosomak to zwyczajny kołowy transporter opancerzony...... Psuły się? Rzecz normalna, bo to "choroby wieku dziecięcego". :homer:

Kończąc to ZSRR spowodowało upadek w armii.

przemeks

2013-01-15, 16:58
haha murzyny nie maja amunicji xD
Co jak co ale ten filmik bedzie mial najwiecej piw na sadolu ;D

oc...........an

2013-01-15, 17:33
EzioKrk napisał/a:

DUST DEVIL,

Żebyś czasem nie zszedł podniecając się tym ZSRR, które dupy dało w Afganistanie ze zwykłymi wieśniakami. Dzięki tym datkom ze Związku Radzieckiego szczególnie T-72 możemy sobie tyłek podetrzeć, gdyż nie wytrzymają zwykłego najprostszego fugasa. Przy jego modernizacji to wykryto i wzmocniono kilka razy dno czołgu, by nie był jeżdżącą trumną. Nie raz tu były filmiki radzieckiego złomu w kawałkach zniszczonych przez zwykłe RPG-7.

F-16 tak tylko jakiej wersji to już nie powiesz.... F-16C/D Block M52+ ciołku mamy, to nie są pierwsze samoloty z lat 70, lecz prosto z fabryki wyprodukowane w latach 2002-2008.

2S7 Pion.... Ile tego posiadaliśmy? Raptem kilka sztuk, prawdopodobnie nie więcej niż 10, więc zamawianie amunicji, części zamiennych i serwisowanie gruchota z lat 70(!) na pewno opłacałoby się.... :idzwch*j:

ORP Orzeł oraz Mig-29 to tylko 2 rzeczy, które są warte uwagi, ale z biegiem czasu trzeba modernizować, gdyż z roku na rok pole walki się rozwija. Mig-29 jako myśliwiec do obrony granic(manewrowość na małym dystansie), a ORP Orzeł z powodu jego cichego rejsu. W manewrach z US Navy, Amerykanie mieli kurewskie problemy, aby go wykryć tak samo jak było w przypadku szwedzkich OP Gotland, który zrobił zdjęcia USS Nimitz z kilku metrów.


T-34 to pojazd gąsienicowy, czołg do cholery, a Rosomak to zwyczajny kołowy transporter opancerzony...... Psuły się? Rzecz normalna, bo to "choroby wieku dziecięcego". :homer:

Kończąc to ZSRR spowodowało upadek w armii.




Uuu... przypomnijmy, że ZSRR przy sile 40 000 żołnierzy kontrolowało lepiej lub gorzej 3/4 kraju, a cyganie z USA nie są w stanie 1/5 utrzymać przy pomocy 100 000 utrzymać i nawet najnowocześniejszy sprzęt im nie pomaga. Na dodatek nie tylko Związek miał problemy z Afgańcami, ale i Brytole także w XIX wieku. Nie rozumiem co chciałeś udowodnić tą krytyką Związku, ale jednocześnie krytykujesz USA i Brytyjczyków, którzy też nie dali sobie rady "ze zwykłymi wieśniakami", przy czym USA posiłkuje się super nowoczesnym sprzętem za grube miliardy...

To co napisałem o ZSRR z czasów drugiej wojny to szczera prawda, zaczerpnięta z książki "Europa Walczy" napisanej przez Normana Daviesa.

Nasze epickie F-16 nie mają wystarczającego uzbrojenia i jeszcze niedawno pilotowane były przez amerykańców (ostatnio coś słyszałem, że na jednego F-16 przypada jeden pilot, a powinno przypadać 3). Co do wersji to masz rację, że są nowoczesne, ale i tak nie mają teraz szans przeciwko maszynom V generacji.

Co do Rosomaka, to z tego co pamiętam to Rosomaki miały być w stanie pokonywać akweny wodne o głębokości 3 metrów bez przygotowania, a usterki były wręcz śmieszne. Rozumiem, że są to "problemy wieku dziecięcego", ale tyle czasu przymierzaliśmy się do kupna takiego sprzętu, że trzeba już było wybrać wypróbowane konstrukcje... Chociaż to zarzut do tych którzy wybierali kontrakt.

Skoro Pion to gruchot, to co mamy teraz zamiast jego? Ten gruchot był w stanie wystrzeliwać pociski o głowicy nuklearnej. Co teraz mamy zamiast tego gruchota?

Skoro T-72 to jeżdżąca trumna, to dlaczego dalej produkujemy PT-91 który jest przeróbką? Na dodatek ta "jeżdżąca trumna" nie raz ratowała Rosjan w Afganie, czego Abrams nie dokona bo jest zbyt ciężki żeby jeździć po Afgańskich wyżynach... Powiem jeszcze, że T-72 ma tak prostą konstrukcję, że remont po mocnym uszkodzeniu wynosił 48 godzin.

Orzeł jest rzeczywiście doskonały, ale niestety nie jest już tak cichy jak amerykańskie łodzie.

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Sub_Noise_Comparison_PL.svg&filetimestamp=20100226181554

Gary Muwaut

2013-01-15, 17:54
jak na polskim poligonie za starych czasów :D

epluribusunum

2013-01-15, 18:46
xXMolochXx napisał/a:

A mylicie że jak się u nas ćwiczy? tylko z daleka słychać "jeb jeb jeb" "dup dup" "jeb jeb jeb"... jesteśmy na tym samym poziomie co murzyni z afrika :)



w dupie byłeś gówno widziałeś .. skąd wiesz że nasi żołnierze są na poziomie takich małp ?! jeśli chodzi o przeszkolenie to wiedziemy prym.


jakczarnamalpa

2013-01-15, 19:47
Skądś to znam:

19ahmed22

2013-01-15, 20:44
Myślałem, że będą napie**alać w jakieś murzyńskie dzieci a tu nic :D

Azer

2013-01-15, 22:24
Myślałem, że na końcu filmiku zamiast jechać tym jeepem będzie brum, brum brummm.

Entej

2013-01-15, 23:54
Fuck the what!?