Mam wyj***ne na motory, ale szczerze mówiąc, ten dowcip jest tak suchy, ze mi sie ciebie az zal zrobilo. Kup sobie jakas ksiazeczke z dowc**ami, albo przynajmniej nie mecz nas swoim humorem.
@ converter wróć do podstawówki i przerób jeszcze raz procenty
co to ma za znaczenie ile ludzi czym jeździ, skoro 4 na pięć wypadków motocykl - samochód jest z winy kierowcy samochodu...?
120 po miescie? W tych korkach? Najbardziej wkurzajace jest, ze sie wszyscy do motocyklistow przypie**alaja, a nikt nie weznie pod uwage szczeniackich kretynow na skuterkach ktorzy stwarzaja o wiele wiecej zagrozenia na drodze niz kto kolwiek inny. A juz najbardziej mnie wk***ia jak na swiatlach sie pcha taki baran zeby byc za pierwszego i pozniej blokuje caly ruch bo mendziarza sie wyprzedzic nie da... Jeszcze lepiej jak jedzie taki ''gang odkurzaczy'' i sie wyglupiaja tepe h*je na ulicy. Swoja droga oni tez chyba sa brani pod statystyke ''motocykl'' vs samochod. Wiec nic dziwnego ze taka srednia... Druga sprawa, ze multum kierujacych motocyklami nie ma nawet na to uprawnien, a pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Mimo wszystko kurs nauki jazdy moze nauczyc czegos, czego doswiadczysz na wlasnej skorze jezeli nie masz pojecia o jezdzie na moto.
Wk***ia mnie myślenie, że jak motocyklista, to od razu dawca... Zdarzy się kilka wyjątków którzy nie umieją jeździć i zaprzyjaźnią się bliżej z asfaltem, ale większość to ludzie z pasją którzy kochają jeździć motocyklami...
I jak do cholery można jeździć kosiarką, popularnie nazywaną "skuterem"?