18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Transplantologia

lukaszkond • 2013-06-22, 20:56
Inna nazwa karty dawcy narządów?














Prawo jazdy kat. a.

Nie było bo sam wymyśliłem

Skid17

2013-06-23, 16:40
@up czytaj: kiblem

Parzo

2013-06-23, 20:09
Powiem tak, puszka (czyli kierowca samochodu) i dawca (tak motocyklista pieszcztoliwie tak zwany), mają swoje ograniczenia, puszka, rzadko może usłyszeć w korku motocykl (badzmy szczerzy, kierowcy rzadko patrza w lusterka, predzej przez lewe okno i sru zmiana pasu) no a dawca leci sobie zakladamy te 20-30 no i bęc o maske, czyja wina... dobra szukamy dalej, motocyklista (lubia popie**alac badzmy szczerzy) ma slabsza maszyne pod względem trakcji i przyczepnosci (nie oszukujmy sie 4 łapy to nie to co 2) i przez to w ostrzejszym hamowaniu bum w dupcie puszeczki, nawca przelatuje. Mozemy isc dalej, ostatnio (Brat wg mnie glupio zrobil) jechal skrajnie przy prawej stronie motorem, a idiota za mna(jechalem za bratem puszką) wyprzedzac mnie chcial no i jak to ma miejsce myslal ze wolne jest przede mna. Więc jak to mówie "Nie skóra czy welur robi z ciebie na drodze knura, lecz twoja kultura" I nie pie**olcie ze mam uprzedzenia do ktorejs z grup, jestem fanem motoryzacji jedno i drugie jest wazne w zyciu. Nie biore tutaj pod uwage kiblożerców co zapierdulają swoimi kibelkami i jeszcze lepiej odblokowują je by gnaly te 110km/h. Badzmy szczerzy tak i wygarnijmy sobie błędy, a bedziemy lepszymi kierowcami, czy to kategori A czy B czy D lub innej. Trza sie przyznać do "Ułomnośći prowadzonego pojazdu, oraz niewystarczających umiejętnośći, oraz czynników zewnetrznych, nawet i zmeczenia, i niedopatrzenia" dobra ode mnie to koniec bólu dupy. A dowcip mnie rozbawił :D

abcdefghaijklm

2013-06-23, 23:28
Co do skuterów, owszem wk***iają, ale muszę przyznać że przed zakupem Horneta (aktualny motor) sam jeżdziłem na skuterze. Powiem szczerze ze dzięki temu czego nauczyłem się na skuterze, dużo łatwiej mi bylo ogarnac jak jezdzic na motorze. Trzeba przyznać ze jest to poruszanie po ulicach na 2 kolkach i naprawdę można sie dzieki temu czegos nauczyć.

A co do samego żartu też bede kreatywny i opowiem żart do autora:
Co masowo wymiera w polskich jeziorach, a brakuje tego autorowi tematu ?











RAK
huehue zarty na poziomie