Turecki fryzjer/golarz prezentuje swoje umiejętności zręcznego posługiwania się brzytwą.
Uprzedzam że mało sadystyczne i nikt nikomu nie poderżnął gardła, ale warto zobaczyć.
Miałem brzytwę, ale skończyło się to niezamierzonym kilkunastokrotnym samookaleczeniem. Zdecydowałem się kupić więc maszynkę do golenia firmy Merkur Solingen. Jestem zadowolony, świetna sprawa. Maszynka ma dożywotnią gwarancję producenta i muszę tylko kupować żyletki. Jedną mogę się golić nawet kilkanaście razy, a więc oszczędność gwarantowana. Do tego maszynka prezentuje się zajebiście w porównaniu z gównem typu Gillette, Wilkinson dostępnym w marketach i wcale nie dużo tańszym.
Mam duży szacunek do tego Turasa, bo przynajmniej widać, że wtopił się w angielskie społeczeństwo, pracuje, zarabia i jest porządnym człowiekiem. Takich ludzi szanuję w przeciwieństwie do parszywego gówna przyjeżdżającego po zasiłek (niestety także z Polski). Byłem i widziałem.