Srank nie prank, normalnie powinny mu zostać postawione zarzuty za jakąś próbę napaści czy coś, nie znam się na prawie. Od pleców ktoś podbiega, cię łapie przy wypłacie kasy jeszcze w murzynowie. Może chce zabić, może wyr*chać, a może krzyknąć its a prank, nie wiadomo ale powinno to być jakoś karane.