W Polsce przynajmniej kilka osób robi łuki naturalne jak i z laminatu, bardzo dobre z resztą. Wiem bo sam strzelam. Polacy wygrywają na zawodach na całym świecie. Cudze chwqlicie a swego nie znacie
Szkoda, że w świecie ogólnej tandety zaczyna brakować prawdziwych rzemieślników. Koleś ma pasję. I to się liczy. Piwo za materiał
De...........37
2016-07-26, 22:35
Ogólnej tandety? Powiedział bym, że prawdziwy rzemieślnicy są na wyginięciu bo ich produkty to obecnie sztuka dla sztuki. Produkty seryjne, fabryczne (pomijam skrajnie wysoko wyspecjalizowany np sprzęt sportowy ale on w sumie też jest robiony maszynowo tylko np na indywidualne zamówienie) są tańsze i lepsze od ręcznej, rzemieślniczej roboty i niestety żadne sentymenty tego nie zmienią.
Trochę przesadzacie, jak świat stary za rzeczy dobre trzeba dobrze zapłacić. Tandeta jest produkowana tylko dlatego bo jest chętnie kupowana. Trzeba mieć świadomość, że kupowanie badziewia jest zwykłą głupotą.
Współczesne łuki (nie znam się na tym kompletnie) na pierdyliard procent są lepsze niż te, które Robin Hłód giął z leszczyny i cięciwę, zwaną również sznurkiem od snopowiązałki, na supeł wiązał. To że śa często produkowane maszynowo i seryjnie, sprawia tylko że ceny nie są już tak astronomiczne. Istotną cechą broni jest jej powtarzalność, co współcześnie łatwiej osiągnąć...
Nie ma co dostawać sraczki w tęsknocie za średniowieczem,fajnie jest coś zrobić samemu ale bez przesady...Dobra koniec pie**olenia,idę kozę utłuc by z kiszki kondonów na miarę na wycieczkę do Mielna nie zabrakło.