Czyli wersji pirackiej nie ma? na tzw "czarnym" rynku.
Czy system będzie wydany też w Black Edition? i czy coś wogóle w black edition typu gry itp pociągnie?

Dlatego właśnie używam Linux'a.

@up chyba leninluxa

@up chyba leninluxa

Linux Mint 14. Darmowy system ze wszystkimi sterownikami, kodekami, flashem, Libre Office i masą darmowego oprogramowania do ściągnięcia za pomocą wbudowanego menadżera. System działa zajebiście nawet z pendrive. Polecam.



W statusie pokazuje, że używam Ubuntu, bo Mint bazuje na Ubuntu.

@up chyba leninluxa

Leninux NEP 21-29

a dla prawdziwych koneserów

Stalintu w wersjach GUŁAG i Zybir

Leninux NEP 21-29

a dla prawdziwych koneserów

Stalintu w wersjach GUŁAG i Zybir

Milcz marionetko amerykańskich żydomiliarderów.

Linux Mint 14. Darmowy system ze wszystkimi sterownikami, kodekami, flashem, Libre Office i masą darmowego oprogramowania do ściągnięcia za pomocą wbudowanego menadżera. System działa zajebiście nawet z pendrive. Polecam.

Obrazek

W statusie pokazuje, że używam Ubuntu, bo Mint bazuje na Ubuntu.

taa.. a spróbuj se na tym tefałen plejera pooglądać
ten system też ma swoje za uszami.

taa.. a spróbuj se na tym tefałen plejera pooglądać
ten system też ma swoje za uszami.

Gazjety Zaborczej też nie można na tym czytać. I co wielcy patrioci bez tego poczną?

[ Komentarz dodany przez: marna: 2012-12-06, 20:13 ]

k***a jakie to stare

na dodatek z innej strony która zamieściła to chyba dzisiaj

Ja chcę taką tapetę, macie większą rozdzielczość?

@Koniec Świata, nie psuj opinii Linux'owcom
Użytkownicy Slack'a czy Gentoo, umieją siedzieć cicho.

@Koniec Świata, nie psuj opinii Linux'owcom
Użytkownicy Slack'a czy Gentoo, umieją siedzieć cicho.

Czym niby psuję opinię? Myślę, że warto pokazać ludziom Linuxa i to, że nie jest to już system dla nerdów, którzy "kompilują sobie jądra". Jakies 3 lata temu też używałem Windoze, bo nie chciało mi się spróbować Linuxa. Też myślałem, że będzie problem ze sprzętem i nic nie będzie działać. Jak kupiłem nowego notebooka z Szitdoes 7, który "chodził jak stara k***a" to się skusiłem i ściągnąłem "jakieś Ubuntu, czy coś" i ku mojemu zaskoczeniu działało całkiem dobrze. Następnie "odkryłem" Minta i urwało mi dupsko. Poza tym jako amigowiec nigdy nie lubiłem Windowsa, który potrafił bez powodu zlikwidować mi partycję na hdd... Fanatykiem nie jestem, ale do Windowsa już nigdy nie wrócę, bo Linux reprezentuje to czego zawsze oczekiwałem od systemu operacyjnego.

Czyste Ubuntu lepsze. Wszystko co na nim bazuje... bazuje. Jak i czysta wóda, jest lepsza, niż wszystko co na niej bazuje. Wyjątki potwierdzają regułę. Nie używam już Ubuntu, jak i nie piję wódy. Choć mnie korci...

Ale linuxa zawsze będę bronił. Android skąd się wywodzi? Chociażby.

Z linuxem jest za dużo pie**olenia, w Windows odpalasz coś i działa od razu.