w tagach napisałem że bash a szukajcie sobie a do reszty osobiście studiuje medycyne o to troche przerobiona anegdoda wiec nie sapac sie tak bo wam się bedzie trzeba na masc skladac

Już widze jak jakiś wykładowca pyta się dlaczego ktoś wychodzi albo wchodzi, to nie szkoła gimbusy xD

No to czeka go całe życie walenia konia...

"<johny> nie wiedziałeś?
<johny> na ostatnim wykładzie z tą nawiedzoną, kiedy zaczęła zamiast tematu gadać o gender
<johny> on wstał i zaczął wychodzić
<johny> ona do niego dlaczego wychodzi w połowie zajęć
<johny> no to odpowiedział, że jest uczulony na pie**olenie"

http://bash.org.pl/latest/

Nie ma piwa ch*jku!

A ty siedziałeś dalej jak ta p*zda. Niech zgadnę Warszawa?

Pff a Ty co k***a, wielki kozak chłop z prowincji? Jeżeli te wydarzenia przedstawione powyżej są prawdziwe to zapewne gość, który tak powiedział i wyszedł z wykładów już sobie nie zaliczy i będzie musiał j***ć się z warunkami.
Tak w ogóle co to za moda na jechanie po Warszawie? Sam jestem z poza Mazowieckiego ale Wawa mi się bardzo podoba.

Heh mój wykładowca z kolei na wykładzie dla chwili relaksu ciśnie po Gender. Ostatnio wystrzelił, że Hitler załatwił by sprawę z taką hołotą. No po prostu jest mym idolem

Haha od kiedy to wykładowca pyta dlaczego z wykładu ktoś wychodzi, to nie szkoła. Zresztą już widzę studenta który tak mówi do wykładowcy, tak to można w gimnazjum mówić.

@up a wykładowca to kto? jak zaczyna pie**olić o jego przemyśleniach na temat wiary/poglądów/polityki to od razu takiego wyjebac z uczelni i niech sp***ala. On ma nauczyć a nie płakać, że musi uczyc i nie może z nikim o jego problemach pogadać.

Widzę, że wy kompletnie nie macie pojęcie o co chodzi z tym gender. No tak, argument o przebieraniu chłopczyków w sukienki po czym staną się dziewczynkami jest zajebisty pooof magic...

@up, bo gender to "nauka" (tfuu!) o KULTUROWO uwarunkowanej płci. Ja mam prostą teorię, żeby obalić to pie**olenie, wystarczy spojrzeć w gacie i... hurra! już wiemy, ze jak masz ch*ja to jesteś chłop, a jak masz waginę to baba.

Rinho jest idolem bo lubi hitlera? ty gnoju...

Nie wiem czy ktoś już to napisał, ale to jest zaj***ne z basha http://bash.org.pl/4854837/

Nie wiem czy ktoś już to napisał, ale to jest zaj***ne z basha http://bash.org.pl/4854837/

no i ch*j z tym? ja basha nie czytam. To że widziałem bilboard w warszawie to nie znaczy ze ten sam w Krakowie musi miec podpis "zaj***ne z warszawy". Gupi ciulu.

@up, bo gender to "nauka" (tfuu!) o KULTUROWO uwarunkowanej płci. Ja mam prostą teorię, żeby obalić to pie**olenie, wystarczy spojrzeć w gacie i... hurra! już wiemy, ze jak masz ch*ja to jesteś chłop, a jak masz waginę to baba.

A pomyślałeś o tych którzy urodzili się jako chłopcy/dziewczynki a później ogarniają, że czują się płcią przeciwną? (nie nie mam na myśli homoseksualistów). Chodzi m.in. w gender, o to żeby oni nie bali się tego powiedzieć. Bo w tej chwili właśnie przez takich jak ty są prześladowani i piętnowani. To nie ich k***a wina, że tacy się urodzili. No, ale widzę, że tu sami pie**oleni samcy alfa.
Chodzi też o to, żeby pokazać, że facet nie królewna i tez może raz za czasu umyć naczynia czy zrobić obiad, bo w tej chwili wygląda to tak, że jak rodzi się dziewczynka to ma pomagać matce w kuchni, a jak chłopiec to może sobie pojeździć na gokartach czy pograć w piłke i zero pie**olonych obowiązków.

A pomyślałeś o tych którzy urodzili się jako chłopcy/dziewczynki a później ogarniają, że czują się płcią przeciwną? (nie nie mam na myśli homoseksualistów). Chodzi m.in. w gender, o to żeby oni nie bali się tego powiedzieć. Bo w tej chwili właśnie przez takich jak ty są prześladowani i piętnowani. To nie ich k***a wina, że tacy się urodzili. No, ale widzę, że tu sami pie**oleni samcy alfa.
Chodzi też o to, żeby pokazać, że facet nie królewna i tez może raz za czasu umyć naczynia czy zrobić obiad, bo w tej chwili wygląda to tak, że jak rodzi się dziewczynka to ma pomagać matce w kuchni, a jak chłopiec to może sobie pojeździć na gokartach czy pograć w piłke i zero pie**olonych obowiązków.

Pierwsza częśc: jeśli ktoś czuje sie napoleonem czy jezusem to jest leczony, tutaj też mamy przykład choroby psychicznej.
druga część: mojej meskości nie urąga pomaganie w domu jak zmywanie czy odkurzanie, a mojej dziewczynie nie urąga czasem mi pomóc przy jakieś półce czy innym kranie. Ten podział obowiązków to chyba wymyslono jakoś na poczekaniu, żeby mieć wroga.