Muzyka to sztuka rozwijana tysiące lat. Szczególnie przez ostatnie kilkaset lat. Sztuka oparta na harmonii, która ewoluowała w czasie. Przeciętny DJ nie ma pojęcia czym jest skala, nie ma pojęcia czym jest konsonans i dysonans, jemu wystarczy w utworze kilka ch*jowych dźwięków o bliżej nieokreślonej częstotliwości zlepionych w ch*jowy sposób jak na tym filmiku i myśli że tworzy muzykę... Muzyka elektroniczna nie jest dla mnie muzyką. Już bliżej "muzyki" jest Feel grający trzy akordy na krzyż niż przeciętny producent muzyczny robiący pompę przy której bawią się inni debile.
No k***a, stuka dwoma palcami w ten kalkulator i to ma być muzyka? Same jakieś ch*jowe sample. Poza tym to chyba nie jest jego oryginalne dzieło tylko, jakby to nazwać cover - chociaż to chyba za dużo powiedziane. Na większy szacunek zasługują ludzie grający Beethovena czy Mozarta na domofonie.
Przeciętny DJ nie ma pojęcia czym jest skala, nie ma pojęcia czym jest konsonans i dysonans
masz takie pojęcie o tym jak o dj-ach. prawdziwy dj z powołania powinien/zdaje egzamin nawet z historii muzyki, a co dopiero wiedza o interwałach. chyba, że mówisz o takich pseudo psach jak ten na filmie...
Ręce mi opadają, myślicie, że Hendrix wiedział co to konsonans i dysonans??? k***a ledwo podstawówkę skończył, a z muzyki miał pałę. Po prostu nauczył się grać od jakiegoś ziomka i tyle. Nie kwestionuję, że grał zajebiście, bo po prostu miał talent. Nie pie**olcie mi tu o setkach lat, harmonii itd. Jimi grał non stop na LSD, alko i innych dragach więc po prostu była to muzyka naćpanego murzyna.
Jak myślisz co by o nim i jego muzyce, którą tak chwalisz, powiedział Strauss czy Mozart? Muzyka się zmienia wraz z postępem czy Ci się to podoba czy nie.
Tak więc nie pie**ol farmazonów, tylko zapie**alaj na dyskotekę dla metalów i napie**alaj pogo.
ps. Nie, nie jestem dresem, ani techno mułem. Po prostu wk***iła mnie Wasza ignorancja.