Zastanówmy się nad dwoma istotnymi tematami. Mianowicie, co decyduje o tym jaką religię wyznaje dany człowiek, oraz dlaczego ów człowiek myśli, że jego religia jest prawdziwa a inne już nie.
Każą Ci zaliczać kursy BHP na studiach i w miejscach pracy, ubezpieczają Cię pod przymusem, trzepią jak posrani na wszystkich lotniskach i każą przelewać szampony do malutkich buteleczek, wszystkie procedury przeciw atakom terrorystycznym, nie wniesiesz nożyczek ani termosu z herbatą... po czym wpuszczają do Europy tabuny niekontrolowanych i nierejestrowanych imigrantów brudasów z terenów wszelakiej maści zagrożeń chcących pozbawić Cię życia i żyć na Twój koszt
cys23 • 2015-03-19, 11:04 Najlepszy komentarz (73 piw)
A ja tam myślę, że najlepszym dowodem na istnienie cywilizacji pozaziemskiej są ludzie. Pisałem gdzieś kiedyś w jakimś temacie o wiedzy astronomicznej prymitywnych ludzi, istnieje wiele zbieżności między starożytnymi bogami, piramidami a podniebnymi podróżami, mnóstwo zapisków sprzed x-tysięcy lat takich jak kamień rosetty, czy biblia/koran/wedy, powstawanie piramid w zbliżonym schemacie na całym globie, mapa piri reisa i tak dalej i tak dalej...
Dopuszczam do myśli opcję, że kiedyś my, jako gatunek, który musiał przetrwać, ruszyliśmy z jakiejś umierającej planety zasadzając owoc życia na planetach które są zdolne to życie utrzymać - żeby gatunek przetrwał. Chyba nawet napiszę temat na ten temat.
Dzisiaj rano po jakiejś rozmowie moja żona zarzuciła mi, że jak zwykle wszystko wiem lepiej. Odparłem, że nie wiem jak jej odpowiedzieć na ten zarzut. Jeśli przyznam jej rację, to wyjdę na jeszcze bardziej zadufanego w sobie buca. A jeśli zaprzeczę, to wyjdzie na to, że znowu wszystko wiem lepiej.
Obawiam się, że przez jej zrzędzenie powstał jakiś nowy paradoks filozoficzny.
Wiem, że to nie sadystyczne, ale nie mam konta na kwejku. Najwyżej ususzcie to w ch*j.
Jak to Polska stała się "Zieloną Wyspą", czyli seria przypadków, zbiegów okoliczności i działań, które tylko pozornie nie miały nic wspólnego ze służbami specjalnymi, zdradą przy Okrągłym Stole, światową finansjerą i rodzimą mafią.