Rusofil jakie jedzenie jadasz? Tę pryskane gówna? Walnij w łeb szybciej padniesz. Mieszkasz w mieście? Walnij w łeb nim spaliny samochodowe, Cię zabiją. Wyłącz prąd, tylko kwestia czasu jak od internetu wysiądzie Ci mózg z tego co widąć, więc palnij w łeb. Jak nie jeżdzisz rowerem, nie uprawiasz swojego jedzenia, przebywasz w zanieczyszczonym środowisku - palnij sobie w łeb. Logika chodnika