Mój głupi braciszek wybrał się na przejażdżkę samochodem tatusia... Bez prawka (zdał, ale jeszcze nie ma go w ręce) Przejechał skrzyżowanie tak, jakby w ogóle nie było żadnych znaków. Auto 5 letnie, nie bite, ponad 100k km bez kolizji, a tu zong.
Poduszki wybite, napinacze, maska, lampy, zderzak i nie wiadomo co jeszcze. Autocasco na nic, prawdopodobnie nie dostaniemy ani złotówki i brat będzie musiał pokryć koszty naprawy... Brat jeszcze żyje, potem wstawię fotki na hard, jak go tata skopie za to Ściszyć głośniki!!!
Rems • 2013-02-17, 10:28 Najlepszy komentarz (272 piw)
nie chciałbym cię urazić, ale twój brat to kompletny idiota i powinni zabrać prawko na 5-10 lat aż zmądrzeje bo mentalnie jest na poziomie gimbazjum... umca umca na maxa i w p*zdę.