Do wyborów prezydenckich w USA przymierzają się Clinton i Bush, u nas Balcerowicz założył partię, w kinach Park Jurajski i Mad Max, a niedługo na ekrany kin wchodzi Terminator.
Ja bardzo przepraszam, ale który mamy rok?
nowynick • 2015-06-24, 18:37 Najlepszy komentarz (304 piw)
Zamach na World Trade Center był od początku skrzętnie zaplanowany. To najważniejsze kłamstwo obecnego wieku, ponieważ na nim opierają się jeszcze większe, już niewyobrażalne (podpisują im etykietę Teorii Spiskowych), które powoli zaczynają mieć znaczenie nie tylko dla Stanów Zjednoczonych, ale również dla przeciętnego polskiego zjadacza chleba. To jest to co powinni wszyscy zrozumieć. Wszystko co dzieje się za granicą ma wpływ również na nas. World Trade Center jest pierwszym takim wydarzeniem XXI wieku o globalnym wpływie. Był on swojego rodzaju inicjatorem, pierwszą kostką z domina prowadzącą nas ku Globalnemu Nowemu Porządkowi Świata - Kraju tak złym jak opisywał je Orwell. Polska jest tylko jednym z pionków na tej masońskiej/lucyferiańskiej szachownicy. Przeszłości już zmienić nie można, przyszłości niestety też już nie. Czeka nas przerażające doświadczenie o skali jakiej nikomu się jeszcze nie śniła. Jeżeli myślicie, że gorzej niż w Horrorze być już nie może to poczekajcie kolejne parę miesięcy żeby szybko zmienić zdanie. Z tej drogi nie ma już odwrotu (stety lub niestety), ale warto się dokształcać bo dzięki temu możecie być jednymi z tych po drugiej stronie rzeki i tego wam wszystkim życzę.
Hitler spotyka się w piekle z Bushem. Bush zagaduje do Adolfa - Słuchaj Adolf gdybym ja miał taką armię jak Ty, to bym wygrał tę wojnę! - Wiesz Dżordż gdybym Ja miał taką telewizję jak Ty, to by się do teraz nikt nie dowiedział, że przegrałem tę wojnę
Wizyta George’a Busha w Albanii. Amerykanin podchodzi do tamtejszego prezydenta, Alfreda Moisiu i się żali: - Kolego prezydencie, właśnie za*ebali mi zegarek! - A nie zauważył pan może kogoś podejrzanego? - pyta prezio albański. - Aaaa... oooo... ten koleś stał obok mnie! - To mój premier rzadu, Sali Berisha - chwali się Moisiu i idzie do gostka. Za chwilkę wraca, a w ręku trzyma czasomierz. - To ten zegarek, panie Bushu? - Tak! I co mówił premier, jak go oddawał? - Mówił...? Oddawał...? Nic nawet nie poczuł!