Pani prowadząca to chyba ani jednego odcinka nie widziała.
niby mądrzy ale to tylko z wiedzy i pamięci a czyny takich niby z mądrych są na miare umysłowo chorych
mierzenie komuś IQ mija sie z celem
ten kto lepiej liczy lub ma lepszą pamięć nie czyni go mądrym jak to myślicie
Chodziłem z synem Tadeusza Sznuka do klasy w liceum. Jego ojca pamiętam jako bardzo dystyngowanego gościa, zawsze na miejscu i zawsze na poziomie. Chciałoby się napisać "szacun", ale bardziej na miejscu wydaje się jednak chapeau bas. A więc czapka z głowy, Panie Tadeuszu .