Boks (jak i inne sztuki walki) od ulicy różni się tym, że kieruje się ZASADAMI. Wprowadzając ulicę na profesjonalną galę nie różnimy się niczym od małp, które nie mają poczucia tego iż w pewnych sytuacjach dane zachowania są niedopuszczalne. Prawdziwi fighterzy potrafią panować nad gniewem...

szpilka w jednym z wywiadów wspomniał że przegrał jako 17-latek z 23-latkiem i skarżył się że to wina różnicy wieku




mike tyson miał wówczas 16 czy 17 lat

Szpilka jest dobry, tylko nic jeszcze w tej głowie nie ma

To są jednak prości ludzie ...

Szkoda, że nie umiesz odróżnić prostego człowieka od prostaka...

tego wieśniaka

W Krakowie mówi się kwiśniaki (od liter na rejestracjach KWI...)

z tego co wiem to powiedzial ty k***a dziecko sie zrobiles , o robieniu dzieci nie bylo tam mowy koniojebcy

jebnij**e sie w leb jak myslicie ze szpilka przegra ..

Szpilka to karykatura boksera.
Każdy kto go uważa za dobrego boksera jest tak samo elokwentny i rozgarnięty jak on.
Śmieszy mnie pieprzenie, że jest lepszy od Gołoty. W czasach świetności Gołoty to coś nie dostało by się nawet do pierwszej setki zawodników. Wtedy było wielu wybitnych zawodników wagi ciężkiej. Teraz są tylko bracia Kliczko i długo, długo nic.
Ot znalazło się u nas coś takiego z czym gimbaza JP może się w końcu utożsamiać. Tzn. tak samo głupi, rozgarnięty i elokwentny jak typowe dziecko JP . Ścieżka kariery też zapewne takiego dziecka z gimbazy będzie podobna. Nie chodzi mi oczywiści o boks tylko o kryminał.
Boks jak ktoś napisał jest sportem z zasadami, a nie ustawką w lesie, czy bójką pod monopolowym i to właśnie na takich konferencjach wychodzi kto jest bokserem, a kto zwykłym debilem. Szpilka z takim zachowaniem powinien walczyć, ale z małpami o banany w Zoo, a nie na ringu.
Ot idol plebsu i debili.

"Każdy kto go uważa za dobrego boksera jest tak samo elokwentny i rozgarnięty jak on. "
Nie mam pytań.