18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Szok!! NAPAŚĆ i SKANDALICZNE ZACHOWANIE Policji i lekarzy

Jager123 • 2015-01-29, 20:31

Zdarzenie z dnia 13.01.2015r. ok. g. 0.00 - byłam sama w mieszkaniu. Rejon Komisariatu Policji Warszawa – Białołęka.
Próbują ze mnie zrobić samobójczynię. Oświadczam, że nigdy nie próbowałam odebrać sobie życia. Od pewnego czasu obawiam się „seryjnego samobójcy”.
Od lat jestem ofiarą represji pewnej grupy osób, nękają mnie także w domu. Kierowałam na ich działania skargi wielokrotnie do policji/prokuratury, ale odmawiali jakichkolwiek działań przeciwko nim. !
2.01.2015r. dzwoniłam na policję w tej sprawie i powiedziałam, że złożę skargę do Sądu Administracyjnego na bezczynność policji.
Spałam i ok. północy obudziło mnie pukanie do drzwi, które ustało. Nie otwierałam, myślałam, że ktoś sobie pójdzie. Po chwili ponownie zaczęli pukać, mówili, że są z pogotowia, kazałam odejść. Zobaczyłam, że straż z drabiną wjeżdża od strony balkonu.
Było jasne, że przyjechała Policja z pogotowiem i strażą pożarną. Jestem realistką, gdybym ich wpuściła to napisaliby, że w ich obecności powiedziałam, że chcę popełnić samobójstwo i siłą by mnie zabrali do szpitala psychiatrycznego.
Zapaliłam światło w pokoju, aby Policjant mnie widział, uchyliłam balkon aby z nim rozmawiać. Zadzwoniłam na 997, aby odwołać bezprawną akcję, ale usłyszałam, ze skoro jest policja to drugi patrol nie będzie przyjeżdżał.
Chciałam zadzwonić do adwokata, ale nie założyłam okularów i wybierałam złe numery. Policjant odmówił poczekania chwilę abym założyła okulary i skontaktowała się z adwokatem.
Widziałam, że mają zamiar wyrwać balkon i otworzyłam drzwi. Bezpośrednio po wejściu do mieszkania policjant nałożył mi kajdanki, ręce skuł mi z tyłu. Zabrał z mieszkania mój dowód osobisty i klucze i nic więcej. Chcieli abym założyła buty, które są na mnie za małe. Miałam skute ręce z tyłu i w ten sposób sama nakładałam kozaki. Policjant odmówił zdjęcia kajdanek na czas nałożenia butów. Gdybym z nimi nie dyskutowała to boso bym szła do karetki. Zwracałam uwagę aby wyłączył ładowarkę z prądu, sami by tego nie zrobili.
Skuto mnie jak przestępcę i w kajdankach wyprowadzono z mieszkania do karetki. Karetka kilkaset metrów przed szpitalem się zatrzymała, wszedł do niej policjant, powiedział mi, że się uspokoiłam i zdjął mi kajdanki. Do szpitala pojechała sama karetka, bez policji.
Pytałam załogę karetki co się stało, że była ta akcja. Poinformował mnie, że powiedziano, że ja zadzwoniłam na policję i powiedziałam, że chcę popełnić samobójstwo, zapytałam kto tak powiedział, czy tak powiedziała policja, powiedział, że nie wie. Ja takiego telefonu na 997 nie wykonałam. Czekam na wyjaśnienia w tej sprawie.
Pracuję zawodowo, 12-go byłam w pracy. Jestem praworządnym obywatelem i nigdy nie zapłaciłam żadnego mandatu. Cała akcja była bezprawna. Jeśli już zakładali mi kajdanki to powinni mi je założyć z przodu. Bez sensu przyjeżdżała straż z drabiną. Na mój balkon można przejść z balkonów sąsiadów. Podczas całej akcji byłam spokojna i opanowana. Próbowałam uspokoić bardzo zdenerwowanego policjanta. Lekarz pogotowia nie widział mnie, nie znał, a przyjechał wystawić opinię, że zamierzam popełnić samobójstwo i trzeba mnie pilnie przewieść do szpitala psychiatrycznego.
Lekarz pogotowia nie napisał, że wobec mnie stosowano środki przymusu - zataił, że zakładano mi kajdanki.

adamo408

2015-01-29, 20:36
k***a jak za komuny

mika006

2015-01-29, 20:41
moze masz rozdwojenie jazni
chorzy psychicznie czesto mysla ze sa zdrowi
opisz jaki zawod wykonujesz i dlaczego to akurat ciebie mieli by zlikwidowac

przypomina mi to troche mojego znajomego ktory od 10 lat jest bezrobotny i udaje malarz i dj i wielkiego artyste
opowiada ze go policja sledzi
za kazdym razem jak widzi radiowoz to twierdzi ze to do niego

tabacca

2015-01-29, 20:42
"Zwracałam uwagę aby wyłączył ładowarkę z prądu, sami by tego nie zrobili."

Ojej, i rachunek za prąd byłby 2zł wyższy. Jeśli zostawili jakieś ładowarki włączone lub niezgaszone światło w klopie powinnaś ich pozwać i zmusić do zwrotu kosztów.

Tamtaramtam

2015-01-29, 20:51
Wolność Tomku w swoim domku. Bez nakazu albo podejrzenia o popełnieniu przestępstwa nie należy nikogo do domu wpuszczać.

Hrabia Drapula

2015-01-29, 21:16
ja bym zadzwonił że mi się włamują przez balkon
tak czy inaczej myślę że tą sprawę rozwikła tylko detektyw inwektyw i porucznik borewicz

piotrekpiotrek

2015-01-29, 21:47
Bieda umysłowa. Psiknąć gazem, do tego jakis paralizator, dzwonic po sasiadow, przy okazji na milicje zglosic napasc przebieranych sluzbow. Gdzie jakis nakaz, legitymacje? Wejsc nie mogli, a wyjebac drzwi tez nie. Odpowiednia bylaby dobra siekiera ew bron. Sama sobie winna. To Ci sami specjalisci od akcji w Sanoku. A mogli zabic. Btw nie latwiej wywazyc drzwi tylko przez balkon napadac na ludzi?

Re...........ms

2015-01-29, 21:51
a co przeskrobałaś albo z kim zadarłaś, że cie ścigają?

brx

2015-01-29, 21:55
chora psychicznie osoba, krotko i na temat :) procedura standardowa :)

~Beny

2015-01-29, 22:13
Kto trzyma za małe buty w domu?

mm...........al

2015-01-29, 22:21
niech cie zamkna to nie bedziesz tu takich bezedur zapodawac

Mr.Drwalu

2015-01-29, 22:21
mika006 napisał/a:

moze masz rozdwojenie jazni
chorzy psychicznie czesto mysla ze sa zdrowi
opisz jaki zawod wykonujesz i dlaczego to akurat ciebie mieli by zlikwidowac



Przecież napisane jest jasno, że...
Cytat:

Od lat jestem ofiarą represji pewnej grupy osób, nękają mnie także w domu. Kierowałam na ich działania skargi wielokrotnie do policji/prokuratury, ale odmawiali jakichkolwiek działań przeciwko nim.

Czyli fizycznie składała na kogoś skargę? Tak? To skąd k***a możesz wiedzieć czy ma rozdwojenie jaźni. Chciałeś się pochwalić wymyśloną historyjką? :wtf:

Stalker90

2015-01-29, 23:33
Dobra historyjka... lecz tutaj nikt w nią nie uwierzy!

ja...........ax

2015-01-29, 23:38
kojarzycie opowieści o poj***nych babach które słyszą stukania o drugiej nad ranem wzywają policje, skarżą wszystkich sąsiadów, jak na mój gust jesteś jedną z tych osób