Piękny filmik ukazujący klimat tamtych czasów i czym były rajdy dla kibiców, obserwatorów, fotografów i wszelakiej maści dokumentalistów.
Dzisiejsze rajdy i standardy bezpieczeństwa to piknik na łące w porównaniu do tego co się działo wtedy. Wyobraźcie sobie pomykanie 450-konnym Peugotem 205 T16 z centralnie umieszczonym silnikiem na trasie która jest niczym innym jak żywym tunelem ludzi
Mam nadzieje, że wam się spodoba, bo to mój pierwszy temat. Pozdrawiam was sadole ( mimo wszelakiej maści zboczeń, zwyrolów i sadolów uważam ten portal za jeden z nielicznych godnych uwagi i na poziomie) :
Masakra, Sam troche jezdrzę dla relaksu i wiem ze w takich warunkach przy takiej predkosci i mocy puszczenie badz przytrzymanie kierownicy spokojnie moze doprowadzic do niekontrolowanego poslizgu lub uslizgu auta , a prędkość potrafi nóżki z dupy powyrywać. To nie dla mnie sorry ale w takich warunkach balbym sie miec 10-20 albo wiecej ludzi na sumieniu gdyby cos poszlo nie tak.