Tak.. za darmo go skuli. Facet się pewnie awanturował i szarpał to skończył w kajdanach, proste. A to, że za złe parkowanie czy wyrzucenia papierka jest nieistotne. Stawiał zapewne opór i utrudniał czynności. A, że panowie mają taką pracę? Podejrzewam, że żaden z nich o takiej nie marzył, ale w Polsce w ofertach pracy nie możemy przebierać, a coś w życiu trzeba robić. Tak jak i z tym filmem o truskawkach... po cholerę się ten gość szarpie, utrudnia i komplikuje. Nie może tam handlować, to niech to sobie wbije do głowy, a nie dopinogowany przez gapiów zgryw maczo.