Klientka miała szczęście, że miała kozaki - wygląda na to, że dzięki temu przeżyła.
Aha, zaczynam kumać: czyli jak noszę glany to mogę się wpie**alać pod co zechcę??
A od czego jest k***a klakson ?
Jak można wleźć na ulice nie patrząc czy coś nie jedzie !? Za mało filmów na Sadolu oglądali chyba.
Aha, zaczynam kumać: czyli jak noszę glany to mogę się wpie**alać pod co zechcę??