traz pojdzie skoczyć z dachu

Zrobi mu pogrzeb

Nie ma telefonu, nie ma jedzenia. Cyfrowe pieniądze zniknęły...

„ci azjaci są już tak uwiązani do tych telefonów, że minuty bez tego wytrzymać nie mogą”

 Ci Azjaci?

Obrazek sprzed 12 lat:





Na szczęście dwa lata po tym zdarzeniu przedawkowała heroinę i na szczęście już jej nie ma.
;>


Ale takich jak ona są miliony.
Wyjdzie taka p*zda do restauracji, to strzeli 8 zdjęć sprzed srania, 12 po, 27 z dobierania paska do zegarka do apaszki do butów do sukienki (sic!), 14 jadąc taksówką, potem 18 zdjęć tego, co zamówiła ona, i 1 zdjęcie tego, co zamówił on, potem kibelek, by puścić szczocha i wtedy kolejne 14 zdjęć na insta...

Powiedz, że nie widujesz w Polsce tępych dzid: w jednej ręce telefon, w drugiej kubek od Starbucksa (najczęściej z kawą z jadłodajni McDonald’s), w zgiętych łokciach po jednej minimum torebce i takie k***iszcze pcha się do autobusu/tramwaju, by dojechać do lokalnego Mordoru i koniecznie w taki sposób.
Wyjątkowo debilnie wyglądają, gdy trafią się takie trzy czy cztery.
To już kury na wsi sp***alające przed samochodem, kotem czy jakimś kaszojadem mają więcej godności i klasy.

dla niej właśnie półroczna wypłata poszła się chędożyć.

Jeszcze nie jest świadoma, że właśnie stała się wolnym człowiekiem.

Zj***na nacja jak ch*j

ja pierdykam, opis jakby gościa winda w pół przecięła a tu.... ehhh

„ci azjaci są już tak uwiązani do tych telefonów, że minuty bez tego wytrzymać nie mogą”
 Ci Azjaci?
Obrazek sprzed 12 lat:
Na szczęście dwa lata po tym zdarzeniu przedawkowała heroinę i na szczęście już jej nie ma.
;>
Ale takich jak ona są miliony.
Wyjdzie taka p*zda do restauracji, to strzeli 8 zdjęć sprzed srania, 12 po, 27 z dobierania paska do zegarka do apaszki do butów do sukienki (sic!), 14 jadąc taksówką, potem 18 zdjęć tego, co zamówiła ona, i 1 zdjęcie tego, co zamówił on, potem kibelek, by puścić  i wtedy kolejne 14 zdjęć na insta...
Powiedz, że nie widujesz w Polsce tępych dzid: w jednej ręce telefon, w drugiej kubek od Starbucksa (najczęściej z kawą z jadłodajni McDonald’s), w zgiętych łokciach po jednej minimum torebce i takie k***iszcze pcha się do autobusu/tramwaju, by dojechać do lokalnego Mordoru i koniecznie w taki sposób.
Wyjątkowo debilnie wyglądają, gdy trafią się takie trzy czy cztery.
To już kury na wsi sp***alające przed samochodem, kotem czy jakimś kaszojadem mają więcej godności i klasy.

Na (nie) szczęście wielkimi krokami zbliża się III wojna światowa, przeora ona całą Europę i wszystko wyrówna. Pierwsze dwie wojny światowe były wynikiem budzenia się tożsamośœci narodowych (drang udn sturm periode) oraz animozji z poprzednich wieków. Obecnie III wojna światowa szykowana przez Putlera to będzie granie na wielu akordach na raz. Zaraz ka≥żdy z nas pójdzie w kamasze, skmończą się pedały w rurkach, LGBT, uwu, meow i inne cwe*e. Pójdziemy wszyscy w kamasz,e na przekoszlenie ramię w ramię by robić za mięso armatnie w imię nieudolności Brukseli i imperialistycznych zapędów Putlera. Skończą się sesje zdjęciowe w kiblach, skibidi toilet, robloxy, poradniki majnkrafta, GTA v i inne raki zalewające tego od roundcube (właściciela sadola, kwejka jebzdzidy itp) i pozostałą cyberprzestrzeń), Wrócimy sobie do lat '80 o ile przeżyjemy i powspominamy sobie PZPR i kabaret Tey jeszcze raz. Tym razem bez rakowych smartfonów w łapach.

Jeszcze nie jest świadoma, że właśnie stała się wolnym człowiekiem.

Jeśli to Chiny to wręcz przeciwnie - dopóki nie załatwi nowego telefonu to za nic nie zapłaci (kody QR i WeChat), nie zapłaci rachunków, nie sprawdzi stanu konta, nie będzie w stanie z pamięci dojechać do większości miejsc (duże miasto w Chinach to trochę co innego niż w Polsce jeśli chodzi o skalę...).

Tam nawet 90 latek na wsi musi mieć telefon komórkowy, bez tego nie są w stanie nic zrobić. Uroki wprowadzania cyfrowych walut - Chiny są chyba najbliżej wdrożenia systemu pozwalającego na "humanitarne" wyeliminowanie dowolnej jednostki lub grupy ludzi ze społeczeństwa przy pomocy jednej aplikacji. Bez dostępu do swoich kont nawet nie zdobędziesz jedzenia (chyba, że ukradniesz).

Plus u nich jest taki, że telefony mają bardzo tanie - mają być dostępne dla każdego.

Ja się pytam co to to robi?

Jestem obecnie w Azji na kontrakcie, co prawda w indiach ale projekt należy do chińczyków i z nimi współpracuje. Oni są dosłownie przyklejeni do ekranów smartfonów, w drodze do roboty w busie każdy ogląda filmiki z dźwiękiem na całą pi*de i cały dzień coś tam klikają. Masakra.

Wyprodukuje nowy, nie ma co płakać.

traz pojdzie skoczyć z dachu

nie skoczy bo nie ma telefonu żeby uwiecznić skok. A skok bez wrzutki na insta się nie liczy

„ci azjaci są już tak uwiązani do tych telefonów, że minuty bez tego wytrzymać nie mogą”
 Ci Azjaci?
Obrazek sprzed 12 lat:
Na szczęście dwa lata po tym zdarzeniu przedawkowała heroinę i na szczęście już jej nie ma.
;>
Ale takich jak ona są miliony.
Wyjdzie taka p*zda do restauracji, to strzeli 8 zdjęć sprzed srania, 12 po, 27 z dobierania paska do zegarka do apaszki do butów do sukienki (sic!), 14 jadąc taksówką, potem 18 zdjęć tego, co zamówiła ona, i 1 zdjęcie tego, co zamówił on, potem kibelek, by puścić  i wtedy kolejne 14 zdjęć na insta...
Powiedz, że nie widujesz w Polsce tępych dzid: w jednej ręce telefon, w drugiej kubek od Starbucksa (najczęściej z kawą z jadłodajni McDonald’s), w zgiętych łokciach po jednej minimum torebce i takie k***iszcze pcha się do autobusu/tramwaju, by dojechać do lokalnego Mordoru i koniecznie w taki sposób.
Wyjątkowo debilnie wyglądają, gdy trafią się takie trzy czy cztery.
To już kury na wsi sp***alające przed samochodem, kotem czy jakimś kaszojadem mają więcej godności i klasy.

świetny komentarz. piwko