18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Spuszczenie psów

okar19 • 2012-09-29, 15:26
Na policjantów

akcja od 0'35

Green ninja

2012-09-29, 20:21
k***a i dla tego jestem zdania że 1kg żelastwa wiszącego u pasa = +100% szans na przeżycie większości sytuacji :piwo:

sz...........r9

2012-09-29, 20:58
Bardzoo dobrze. Jeszcze kulke w kopyto dla tego typa mógł strzelić za pyskowanie

wiktor93

2012-09-29, 21:30
Ciekawe czy ktoś w ogóle zauważył że nikt do psów nie strzelił tylko je strzałami wystraszył...

Aeze

2012-09-29, 21:33
Policjanci weszli na prywatną posesję, a po drugie pukając otworzył drzwi do pomieszczenia. Psy miały pełne prawo biegać tam luzem. Myślenie nie boli. Nie, nie jestem z generacji JP.

pozeracz_kotow

2012-09-30, 00:39
@up
A policjant w ramach obrony koniecznej miał prawo je odj***ć 9mm i wszyscy są zadowoleni.

prosiak43

2012-09-30, 01:05
Czasami jak chodzę po mieście i widzę ludzi z pieskami (bydlakami) bez smyczy i kagańca to chciałbym mieć jakąś giwerkę. W sumie to sam nie wiem co myśleć o powszechnym dostępie do broni, ale wkońcu bandyci i tak ją mają, więc czemu uczciwi ludzie nie mogą? Oczywiście jakieś testy psychologiczne wcześniej ;P

gressive

2012-09-30, 10:13
Hahaah czy tylko mi się wydaje, że jak ten policjant pyta się ''czy ktoś jest w domu'' to jeden z tych psów śmiesznie brzmi : no no ło ło ło no no no ło :D albo mam kaca, który by tłumaczył to wszystko :P Ale serio wsłuchajcie sie

Zapomniałem dopisać. Chodzi mi o akcję od 1:05

Bi...........er

2012-09-30, 14:38
Szkoda ze nie widac jak wlascicielem sie zajmuja po akcji.

amre

2012-09-30, 15:55
Aeze napisał/a:

Policjanci weszli na prywatną posesję, a po drugie pukając otworzył drzwi do pomieszczenia. Psy miały pełne prawo biegać tam luzem. Myślenie nie boli. Nie, nie jestem z generacji JP.



Może z JP nie jesteś ale na pewno z JT czyli "jestem tępy". Do twojej informacji policja ma prawo wejść ci na posesję i zapukać ci do domu. Jeśli jesteś to masz obowiązek im otworzyć. Jeśli masz agresywne psy to w twoim obowiązku jest powstrzymać je przed atakiem na kogokolwiek. Jeśli twój pies atakuje funkcjonariusza to ten w ramach samoobrony ma prawo otworzyć ogień, a dodatkowo odpowiedzialność spada na ciebie.
Jak dziecko sąsiadów przyjdzie w Haloween po cukierki to też poszczujesz je psami i powiesz, że samo jest sobie winne i powinno dać się zagryźć? Dobrze mówisz - myślenie nie boli. Zacznij z tego korzystać.

bobic_999

2012-09-30, 17:58
panowie i panie ale jeden psiaczek uciekl a drugi padl wiec tylko jednego zastrzelili

IwanMT

2012-09-30, 18:07
U mnie na piętrze sąsiadowi odstrzelili amstafa.
Nie cierpie takich psów, jednak tamten był w sumie fajny.
Ludzie są poj***ni i tyle, ciekawe czy by dalej szczuli psami, gdyby to do nich strzelali, a nie do kundli.

mjr

2012-09-30, 20:35
amre napisał/a:

Do twojej informacji policja ma prawo wejść ci na posesję i zapukać ci do domu. Jeśli jesteś to masz obowiązek im otworzyć.


ch*ja prawda!

jacekmatys napisał/a:

pupile zmarną śmiercią naturalną :snajper2:


k***A

A gość od piesków powinien sam się grzecznie położyć na ziemi albo dostać wpie**ol.

Aeze

2012-10-02, 14:10
amre napisał/a:



Może z JP nie jesteś ale na pewno z JT czyli "jestem tępy". Do twojej informacji policja ma prawo wejść ci na posesję i zapukać ci do domu. Jeśli jesteś to masz obowiązek im otworzyć. Jeśli masz agresywne psy to w twoim obowiązku jest powstrzymać je przed atakiem na kogokolwiek. Jeśli twój pies atakuje funkcjonariusza to ten w ramach samoobrony ma prawo otworzyć ogień, a dodatkowo odpowiedzialność spada na ciebie.
Jak dziecko sąsiadów przyjdzie w Haloween po cukierki to też poszczujesz je psami i powiesz, że samo jest sobie winne i powinno dać się zagryźć? Dobrze mówisz - myślenie nie boli. Zacznij z tego korzystać.



Swoją wypowiedzią i retoryką pokazałeś kto tu jest TĘPY :)
Na początku proponuję cofnąć się do podstawówki, gdzie uczą czytania ze zrozumieniem.
Jeśli już to opanujesz wróć do mojej wypowiedzi i przeczytaj raz jeszcze. Przeczytałeś? To lecimy...

O rly? Nic nie napisałem o tym czy mieli prawo tam wejść czy nie? Widzisz...myślenie nie boli TĘPAKU :) Spinasz się o kwestie, które reguluje KPK, art. 200 któryś tam. Nie pisałem czy mieli tam prawo wejść i jakie właściciel ma obowiązki. Napisałem TĘPAKU, że weszli na teren prywatny, a psy miały pełne prawo tam biegać.
Na chj ludzie wieszają na bramach "Uwaga ostry pies"? Żeby takie TĘPAKI jak Ty pomyślały 10 razy zanim mi się wyebią na podwórko. To jest MÓJ teren i mogę sobie tam doły pułapki porobić na takich jak Ty.
Jak pewnie też zaobserwowałeś policjant otworzył drzwi do pomieszczenia. Psy wybiegły z domu, a nie podwórka więc teoretycznie były "zamknięte". Wyleciały zanim właściciel zdążył wyjść - zwróć też uwagę w jakim jest szoku po wyjściu z pomieszczenia. Policjant jest sam sobie winien tej całej akcji.
A Tobie Tępy domorosły prawniku, specjalisto od zabezpieczeń, bezpieczeństwa mienia i osób publicznych...radzę wrócić do książek zanim znowu zrobisz z siebie kretyna.

ps. mama byłaby z Ciebie dumna...

amre

2012-10-02, 18:48
Aeze napisał/a:

Swoją wypowiedzią i retoryką pokazałeś kto tu jest TĘPY
Na początku proponuję cofnąć się do podstawówki, gdzie uczą czytania ze zrozumieniem.
Jeśli już to opanujesz wróć do mojej wypowiedzi i przeczytaj raz jeszcze. Przeczytałeś? To lecimy...



Widzę że uparłeś się żeby pokazać całemu światu że tak na prawdę nie jesteś tępy - jednak jesteś totalnym idiotą...
napisałeś: "Policjanci weszli na prywatną posesję, a po drugie pukając otworzył drzwi do pomieszczenia."
w pierwszej części więc informujesz czytelnika o wejściu policjantów. Biorąc pod uwagę zabarwienie całości wypowiedzi ma to zasugerować że wchodząc zrobili coś złego. Ale mieli do tego prawo i taka jest ich procedura. Ciągnie ona za sobą konsekwencje jak np - zastrzelić wszystkich i wszystko co się na policjanta rzuci z agresją.
Ciągle utrzymujesz że policjant otworzył drzwi. Sugeruję wizytę u okulisty... choć w twoim przypadku lepszy byłby wysoki most - skończyłyby się wszystkie twoje problemy. Idąc nań obejrzyj DOKŁADNIE film. Widać na obu ujęciach że drzwi były otwarte a jedyny kontakt policjanta z nimi był w momencie pukania.
A debil właściciel był zdziwiony chyba że policjant powinien leżeć martwy a nie jego piesek.
Już nawet nie chce mi się tego wszystkiego tłumaczyć, bo masz czaszkę z niemieckiego żelbetonu i nie pozwolisz jej skalać żadną myślą, więc dysputa jest bezcelowa...

Mama która skończyła wydział prawa nie będzie dumna z tego że w ogóle rozmawiam z takimi debilami...