Tak pie**olicie wielcy ateiści, ale jak wolne świąteczne dni to zadowoleni.
Owszem,możecie naskakiwać na wpis oburzeni podjazdem na swoją wiarę,ale statystyki mówią same za siebie.Jak dla mnie do pewnego czasu ksiądz-pedofil był jakimś tam stereotypem,sloganem.Zaciekawiły mnie jednak książki takie jak:"Byłem księdzem",czy "Owce ofiarami pasterzy",książki byłego księdza.Zresztą afery pedofilskie w kościele i ich tuszowanie to już raczej nie temat tabu.Całkiem niedawno Newsweek opublikował artykuł "Seks po bożemu",dziennikarzowi na portalach gejowskich nie trudno było wyłowić księży,artykuł dla przeciętnego katolika dość szokujący,ale prawdziwy.Poza tym radzę poczytać artykułu Carmelo Abbate takie jak "Szalone noce księży gejów".Według Richarda Sipe'a, byłego mnicha bernardyńskiego,który bada zachowania seksualne księży,około 15 proc. duchownych utrzymuje związki homoseksualne.Z kolei Maciej Bielawski,doktor teologii i były ksiądz,pisał,że według wieloletnich badań przynajmniej 30 proc. kleru to ludzie o orientacji homoseksualnej.Abbate po swoich prowokacjach stawia tezę,że 70 proc. księży uprawia regularne stosunki seksualne.Temat pedofilii jest z tym powiązany,ponieważ dzieci stają się ofiarami księży,z tego powodu,że są po prostu łatwym celem,ksiądz wzbudza zaufanie co łatwo wykorzystać i prowokuje do samego zbliżenia,a w razie "wpadki" wiele osób i tak będzie bronić księdza,co niejednokrotnie pokazały prawdziwe historie,ostatnio nawet wpadł mi w ręce artykuł o księdzu z Podkarpacia,który zapraszał do siebie co biedniejsze dzieci z parafii i "tylko je mył",znaczna część wsi nie widzi nic w tym złego,że ksiądz zaprasza do wanny dzieciaki i je myje...
a co mają płakać? jesteś tak debilny jak argument który nam tu przedstawiłeś.
Nie ma to jak pokazać swoje prawdziwe oblicze i nazwać kogoś że jest debilny. Brawo !
za zarty o księżach zawsze piwko
Owszem,możecie naskakiwać na wpis oburzeni podjazdem na swoją wiarę,ale statystyki mówią same za siebie.Jak dla mnie do pewnego czasu ksiądz-pedofil był jakimś tam stereotypem,sloganem.Zaciekawiły mnie jednak książki takie jak:"Byłem księdzem",czy "Owce ofiarami pasterzy",książki byłego księdza.Zresztą afery pedofilskie w kościele i ich tuszowanie to już raczej nie temat tabu.Całkiem niedawno Newsweek opublikował artykuł "Seks po bożemu",dziennikarzowi na portalach gejowskich nie trudno było wyłowić księży,artykuł dla przeciętnego katolika dość szokujący,ale prawdziwy.Poza tym radzę poczytać artykułu Carmelo Abbate takie jak "Szalone noce księży gejów".Według Richarda Sipe'a, byłego mnicha bernardyńskiego,który bada zachowania seksualne księży,około 15 proc. duchownych utrzymuje związki homoseksualne.Z kolei Maciej Bielawski,doktor teologii i były ksiądz,pisał,że według wieloletnich badań przynajmniej 30 proc. kleru to ludzie o orientacji homoseksualnej.Abbate po swoich prowokacjach stawia tezę,że 70 proc. księży uprawia regularne stosunki seksualne.Temat pedofilii jest z tym powiązany,ponieważ dzieci stają się ofiarami księży,z tego powodu,że są po prostu łatwym celem,ksiądz wzbudza zaufanie co łatwo wykorzystać i prowokuje do samego zbliżenia,a w razie "wpadki" wiele osób i tak będzie bronić księdza,co niejednokrotnie pokazały prawdziwe historie,ostatnio nawet wpadł mi w ręce artykuł o księdzu z Podkarpacia,który zapraszał do siebie co biedniejsze dzieci z parafii i "tylko je mył",znaczna część wsi nie widzi nic w tym złego,że ksiądz zaprasza do wanny dzieciaki i je myje...
Owszem,możecie naskakiwać na wpis oburzeni podjazdem na swoją wiarę,ale statystyki mówią same za siebie.Jak dla mnie do pewnego czasu ksiądz-pedofil był jakimś tam stereotypem,sloganem.Zaciekawiły mnie jednak książki takie jak:"Byłem księdzem",czy "Owce ofiarami pasterzy",książki byłego księdza.Zresztą afery pedofilskie w kościele i ich tuszowanie to już raczej nie temat tabu.Całkiem niedawno Newsweek opublikował artykuł "Seks po bożemu",dziennikarzowi na portalach gejowskich nie trudno było wyłowić księży,artykuł dla przeciętnego katolika dość szokujący,ale prawdziwy.Poza tym radzę poczytać artykułu Carmelo Abbate takie jak "Szalone noce księży gejów".Według Richarda Sipe'a, byłego mnicha bernardyńskiego,który bada zachowania seksualne księży,około 15 proc. duchownych utrzymuje związki homoseksualne.Z kolei Maciej Bielawski,doktor teologii i były ksiądz,pisał,że według wieloletnich badań przynajmniej 30 proc. kleru to ludzie o orientacji homoseksualnej.Abbate po swoich prowokacjach stawia tezę,że 70 proc. księży uprawia regularne stosunki seksualne.Temat pedofilii jest z tym powiązany,ponieważ dzieci stają się ofiarami księży,z tego powodu,że są po prostu łatwym celem,ksiądz wzbudza zaufanie co łatwo wykorzystać i prowokuje do samego zbliżenia,a w razie "wpadki" wiele osób i tak będzie bronić księdza,co niejednokrotnie pokazały prawdziwe historie,ostatnio nawet wpadł mi w ręce artykuł o księdzu z Podkarpacia,który zapraszał do siebie co biedniejsze dzieci z parafii i "tylko je mył",znaczna część wsi nie widzi nic w tym złego,że ksiądz zaprasza do wanny dzieciaki i je myje...
Proszę przytoczyć statystyki i źródło. Co do książek to w jakim ty świecie żyjesz. Teraz się zmyśla na potęgę i twierdzi że niby fakty, żeby sprzedać książkę. Jak na razie to twierdzenia ludzi, którzy chcieli zarobić.
Ani to śmieszne ani fajne. Ja wiem, że kilka piw wleci bo jest temat o księżach pedofilach, no ale k***a ogarnijcie się...