18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Spacer z chrześnicą

vincentos • 2013-08-16, 23:59
Mam chrześnicę, lat 5 (niebawem kończy 6). Jak przystało na pięciolatkę młoda strasznie dużo lubi gadać i o wszystko pytać. Ostatnio zacząłem spotykać się z nową kobietą więc jest to dla niej "nowa ciocia". Pewnego dnia wywiązał się na spacerze między nami taki oto dialog:

M - młoda
J -ja


J: podoba Ci się nowa ciocia ?
M: no może być...
J: a co, wolałaś starą ciocię?
M: właśnie wuja, dlaczego już nie ma starej cioci?
J: po prostu się już nie kochaliśmy i przestaliśmy się spotykać i wuja ma teraz nową ciocię :)
M: aha, czyli stara umarła tak?

Moje zaskoczenie bezcenne. Potem się od siory dowiedziałem, że młoda ma takie schizy, że jak kogoś bardzo długo nie widuje to stwierdza, że ten ktoś nie żyje...

:dead:

brykant

2013-08-17, 23:50
Anegdotki z udziałem dzieci śmieszą tylko ich rodziców. Ewentualnie najbliższe otoczenie, znające bachora. Amen.

demz

2013-08-18, 11:45
Identyczna akcja była w Wilfred S03 E02. ;)

Ro...........ka

2013-08-18, 18:59
Wiele razy próbowałam, ale nie potrafię polubić dzieci