Fajny projekt, szczególnie z polskim wkładem. Ciekawe jakie ma osiągi. Ale ze śmigłowców hybrydowych jest jeszcze lepszy wynalazek jak Lockheed XH-51A z napędem odrzutowym, który pobił nieoficjalny rekord prędkości dla śmigłowców wynoszący 486.9 km/h, czyli szybciej od X3 i dodatkowo ponad 40 lat temu. Był to po za tym jeden z pierwszych, jak nie pierwszy helikopter z wirnikiem bezprzegubowym.
No tak tylko ze Lockheed miał więcej wad niż zalet, np. mała stabilność lotu, waga i ładowność a raczej brak ładowności a z tego co tam kiedyś czytałem o nim pilot po pół godziny lotu czuł się jak by siedział w nim pół dnia bo non stop trzeba było robić korekcję lotu.
Nie grunt zrobić najszybszy, ale stabilny
Ciekawe, bo ja słyszałem, że było zupełnie odwrotnie. Łatwy w pilotażu, stabilny - również w zawisie. Jest filmik, jak pilot wisi ze 2 metry nad ziemią i puszcza stery pokazując puste ręce, a gość z ziemi łapie się tego wystającego szpikulca z przodu i na nim się zawiesza, a na śmigłowcu nie zrobiło to wrażenia. Tu jest z niego kadr.
A co do ładowności to po modyfikacjach polegających na dołożeniu do niego silnika odrzutowego, skrzydeł i podwieszenia z drugiej strony aparatury badawczej piloci twierdzili, że nie wpłynęło to znacząco negatywnie na możliwości latania.
Po za tym jest to w prostej linii dziadek AH-64 Apache.