Lol, więc wg ciebie facebook jest osiągnięciem równym wynalezieniu pierwszego komputera, telefonu albo telewizora?

Wg mnie w pewnym sensie tak właśnie jest. Ale nie w ujęciu technologicznym, bo możliwości stworzenia takiego 'narzędzia' były już wcześniej i nie była to tajna wiedza dla wybranych. Niemniej facebook (i globalne serwisy społecznościowe w ogóle) spowodował, że dużo łatwiej jest nam się komunikować z ludźmi z dowolnego miejsca na świecie i w pewnym sensie poznawać nowych ludzi bez udzielania zbyt wielu (prawdziwych) danych osobowych czy innych wrażliwych informacji na swój temat. Można facebooka nie lubić (sam nie przepadam, chociaż posiadam) ale wystarczy spojrzeć co taki facebook zmienił i jak wpłynął na świat.

Myślę, że wielu ludzi używa FB po prostu zamiast GG czy innych komunikatorów ja również...

Ale miałem do czynienia z pewną panienką z którą właśnie rozstałem się przez FB... Odpie**oliło jej na punkcie FB potrafiła do mnie przyjechać i zamiast się pobzykać to MUSIAŁA zapie**olić milion lajków dla koleżanek pod zdjęciami, do każdego komentarza lajka... 1500 znajomych z czego znała 50 osób ale do każdego zdjęcia tych ludzi był lajk i komentarz, jakieś milion polubionych stron które k***a co chwile pipkały bo coś nowego doszło i trzeba było dać lajka itp....

Znam kilka takich osób którzy są uzależnieni od FB i uwierzcie mi gdy znałem tych ludzi jeszcze 2 lata temu byli normalni. A teraz tylko FB nic pozatym nie widzą mają wyj***ne na wszystko. Całe swoje życie opisują na FB, wszystkie sytuacje na FB żeby dostać lajka a potem się podniecają.

Szkoda mi takich ludzi a przede wszystkim dziwie się co to k***a ma takiego w sobie że ludzią tak odwala ? Moim zdaniem era GG powinna zostać do dziś i FB powinno nie być... Bo każdy jest od czegoś uzależniony a taki FB jest gorszy niż narkomania... Niby człowiek normalny ale bez minuty online już ręce się trzesą a najlepsze jest to, że takiej osoby nie wyślesz na detoks czy inne gówno....

Jedni lubią swój świat smoków i fantazji, jedni świat science ficttion, inni religię, a inni mają facebooka.

A tak w ogóle czemu każdy z nich ma róg? Jakieś jednorożcoludzie czy coś?

Ja mam konto na fb i nie widzę w tym nic złego, jak mam tracić czas korzystając z internetu to równie dobrze mogę tracić czas właśnie tam...
@ Matusj5 - takie laski to jest już patologia...

Wszystko fajnie tylko dlaczego oni mają wszyscy sraki na czołach?

A co wam do FB ? Ja mam, korzystam rzadko ale sobie mam. To że ktoś lubi zamiast siedzieć oglądać TV czy tam coś innego to jego sprawa. Gościu co stworzył portal ma smykałkę do kasy ale on nikogo nie zmusza do płacenia. Sami dają mu kasę lub na nią pracują. Skoro ludzie korzystają i gość się wzbogacił to jego sprawa. Cały ten filmik to ból dupy jakiegoś gościa który zazdrości właścicielowi władzy i pieniędzy.


Udało mu się to, legalnie, nie zmuszał nikogo, do niczego . W czym problem ? Nie chcesz, nie zakładasz lub usuwasz FB (w sensie same dane) i heja.

Jego kasa, jego władza nad tym, odpie**olcie się i tyle. Sami coś ciekawego stwórzcie .

Muszę to zrobić, bo nie wytrzymam. nie mam fejsa i dobsz mi z tym

Mam konto na fb, wrzucam na niego zdjęcia z imprez, a najlepsze jest to, że tak bardzo w ch*ju mam waszą sadolową mode na "nie posiadanie konta na fb", że ojapie**ole (: k***a, wszyscy jesteście tacy nie mainstreamowi, zazdroszczę wam tak bardzo, błagam nauczcie mnie być tak niezależnym i wolnym jak wy (:

Wg mnie w pewnym sensie tak właśnie jest. Ale nie w ujęciu technologicznym, bo możliwości stworzenia takiego 'narzędzia' były już wcześniej i nie była to tajna wiedza dla wybranych. Niemniej facebook (i globalne serwisy społecznościowe w ogóle) spowodował, że dużo łatwiej jest nam się komunikować z ludźmi z dowolnego miejsca na świecie i w pewnym sensie poznawać nowych ludzi bez udzielania zbyt wielu (prawdziwych) danych osobowych czy innych wrażliwych informacji na swój temat. Można facebooka nie lubić (sam nie przepadam, chociaż posiadam) ale wystarczy spojrzeć co taki facebook zmienił i jak wpłynął na świat.

Dokładnie to samo umożliwiają nam telefony komórkowe, a przed naszą-klasą itp. robiły to komunikatory internetowe - które w przeciwieństwie do Facebooooka w ogóle NIE ujawniały, ani nie wymagały żadnych danych osobistych od użytkownika. Więc co ludziom przeszkadzało? Zbyt mała inwigilacja? Facebook ( i inne wcześniejsze portale społecznościowe, bo Zuckeberg nie był żadnym innowatorem) tak naprawdę nie zmienił nic w komunikacji w sieci. jest po prostu kolejnym, sprytnym sposobem na zniesienie anonimowości w internecie i właśnie do tego teraz dążą rządy państw oraz wszystkie duże organizacje mające wpływy w sieci (vide: Google ) Facebook to żadna innowacja, tylko powolne dążenie do zbudowania bazy danych każdego człowieka na kuli ziemskiej... I to jest to wielkie osiągnięcie? To ja podziękuję...

Nie zdziwię się, jeżeli za kilkanaście/dziesiąt lat internet nie będzie już anonimowy, a nasze dzieci i wnuki będą tylko z niedowierzaniem słuchać opowieści o tym, jak sieć była przez jakiś czas ostoją ludzkiej wolności. Może każdy już od urodzenia będzie miał swój osobisty numer IP, którym będzie się identyfikował na każdym portalu, a posiadanie pejsbuka lub czegoś równie durnego będzie wymogiem ..

wsyztko fajnie, ale czemu oni k***a mają rogi?!

@xyster - no i więcej się dowiedzą z twoich prywatnych rozmów niż jakby pisać bzdury "byłem tu ...", "pije tu ... z ..." i wrzucać tysiące zdjęć.

ja nie lubialam fb wiec usunelam. nie lubialam glownie za to ze zdecydowana wiekszosc znajomych na fb wrzucala tam taki syf ze glowa mi pekala, do tego doszla komunikacja w realu typu 'widzialas moje zdjecia z wakacji na fb?' 1000 fot dziecka kolezanki co mnie ch*j obchodzilo komenty typu slodziuchnie k***a jego mac. syf nie do ogarniecia jak dla mnie i strata czasu. studia skonczylam wiec do komunikacji grupowej juz tego bagna nie potrzebuje. teraz doszly aplikacje w telefonach i kazdy kto ma fejsa jest w necie 24/ dobe. ja pie**ole, ze ludzia zycia nie jest szkoda na takie cos. zamiast poswiecac czas na fb poczytajcie ksiazke, idzcie do kina, pobiegac, na rower, porozmawiaj z kims w cztery oczy. a moze ja poprostu jjestem za stara na takie rzeczy i wole tradycyjnie z ludzmi sie kontaktowac