udało mi się skręcić w pracy - na szczęście


2,4 do przodu, choc za ten ból to zbyt mało

Ja skręciłem w gimbazie. Noga wyglądała gorzej niż na tym zdjęciu. Dostałem 108 zł A różnicę między prawym (skręconym), a lewym stawem czuję do dziś.

Po 10 latach różnica zanika. Ale na zmianę pogody jebie jak sk***ysyn

Wystarczy skręcenie, aby w późniejszych latach osłabić kostkę, wiem po sobie. Już lepsze jest złamanie

Stary wiem. Miałem 5 razy skręconą kostke prawej nogi w tym raz z zerwaniem więzadeł. Lewą nogę miałem skręconą 3 razy chyba. Najgorsze jest to, że nawet po tych 2-3 tygodniach boli. Ostatnio to nawet półtora miesiąca mnie nie przestawała boleć.

Zyly Ci w druga strone napie**alaja? I dlaczego masz czarna krew, dziadkowie trzcinke scinali?

Weź to natnij, to może będzie bardziej efektownie.

Idź na rezonans prywatnie. Ja miałem podobną gułę i się okazało, że pozrywałem więzadła.

Czego to ludzie nie zrobią żeby na sadola się dostać

no i kolega się już nie odzywa bo chyba zaczęło boleć

kręcę tak kostkę średnio 6 razy do roku i nie wrzucam zdjęć do sieci... żal . com

Jak dla mnie to zerwana torebka stawowa tylko jeszcze nie za bardzo spuchnięta.

imo to nie skręcenie tylko zerwanie torebki.. sam tak kiedyś zrobiłem jak wypadłem z `rzygatora` na bani. 4 dni i nie było śladu.

Ale pedancko żelujesz włosy na nogach

gdzie z buutamy pod prysznica

Stary to jest k***a sadistic. Jakby ci ta nogę obcięli, jakbyś ja urwał a co najmniej miał złamanie otwarte to tylko w takim wypadku jest sens wstawiana zdjęcia. A tak to ch*j piwa nie ma

ch*jowe buty, wiadomo, jak jestes mlody, brak pieniedzy to trudno, ale wiem po sobie, ze jak juz sie swoje wazy to dobre buty do sportu to podstawa