Siema, pokazać Wam chciałem kolejną część zajawki kumpla.
Jaram się strasznie, bo dobrze widzieć, że kogoś coś tak bardzo kręci, że nie odpuszcza przez tyle lat. I w dodatku jest przekozakiem w tym, co robi razem z ziomkami z ekipy. Może komuś się spodoba i akurat zachęci go do zrobienia czegokolwiek ciekawego na dworze. Promocja sportu zawsze spoko
i co to ma byc kozaki? chyba nie widziales prawdziwych kozakow tu to jest tak srednio z poziomem i technika wykonania i to za duzo powiedziane ze to jest srednio
@pawel20 może i kozak, widać że ćwiczy streetworkout i ma dobre podstawy gimnastyczne. Natomiast co całkowicie go dyskwalifikuje w porównaniu do chłopaków z Sick Mode, to brak flow.. wszyscy samouki, skaczą od małolata po mieście i czują jego rytm. Natomiast Mateusz mimo gibkości, pod względem wizualnym, wydaje się jakby miał kija w dupie.. Rozp***dala system ale to nie freerun ani parkour, sklejka salt i ewolucji. To nie hejt, po prostu staram Ci pokazać, że porównałeś zupełnie 2 inne dziedziny sportu.
Fajnie biegają, nie znam się na tym, tyle na temat techniki. Filmik ładnie zmontowany, ogólnie ekstra. Jedno ale: te spodnie. Szary dres ok, trzyma się, ale k***a sztruksy? Jakbym coś takiego na rolki założył to nie ma bata, zaraz by mi z dupy spadły. Chłopaki nie mieli śmiesznych momentów?
Parkour to sport polegajacy na przedostaniu sie z punktu A do punktu B w jak najszybszy i najprostszy sposob.
Freerun to sport polegajacy na robieniu salt po drodze do zabki i na placu zabaw.
Ale Polacy od 10 lat dalej nagrywaja jak robia salta i podpisuja to jako PK. W Europie jestesmy tym narodem, ktory nie umie sie uczyc na wlasnych bledach i nie widzi wlasnych pomylek.
Typy na tym filmiku owszem, fajnie, ze trenuja, ze cos robia, ale jak sie tym chwala to niech przynajmniej wiedza, co robia. Gdyby mieli sie scigac z typowym traceurem, to jedyne, co by mogli zrobic to porobic se salta czekajac na autobus.
Cytat:
brak flow.. wszyscy samouki, skaczą od małolata po mieście i czują jego rytm.
Nastolatki w co drugiej wsi pluja na ludzi w miastach, ze oni maja latwo i nie wiedza, co to trudne zycie. Z kolei ludzie w Wawie uwazaja, ze sa lepsi, bo Wawa ma ten flow i oni czuja rytm miasta. Ja poczulem ten rytm ostatnio jak jezdzilem tam autem i powiem, ze jakby ten film mial taki rytm jak reszta Wawy, to ekipa robila by przewroty w przod w tempie spacerowym.