Nastolatki w co drugiej wsi pluja na ludzi w miastach, ze oni maja latwo i nie wiedza, co to trudne zycie. Z kolei ludzie w Wawie uwazaja, ze sa lepsi, bo Wawa ma ten flow i oni czuja rytm miasta. Ja poczulem ten rytm ostatnio jak jezdzilem tam autem i powiem, ze jakby ten film mial taki rytm jak reszta Wawy, to ekipa robila by przewroty w przod w tempie spacerowym.