18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

SCP - To Secure, Contain, and Protect

Mefioo9 • 2013-07-07, 18:59
Witam drogich sadoli.
Pojawienie się dwóch tematów odnośnie tekstów, które można by nazwać "creepypastami" natchnęło mnie do pokazania Wam niezwykle ciekawego projektu - SCP.
Otóż SCP jest to projekt wiki, polegający na tworzeniu przez użytkowników różnych fantastycznych historii, które łączy wspólne uniwersum - rzeczywistość, która pełna jest nadprzyrodzonych sił, które z kolei są Chronione, Przechowywane i Bronione przez ponadnarodową fundajcę SCP. Całość klimatycznie bardzo przypomina serial "Z Archiwum X".

Tutaj link do głównej, angielskiej strony:
http://www.scp-wiki.net/main

A tutaj do polskiej, ponieważ wykorzystywany angielski jest na zaawansowanym poziomie:
http://scp-wiki.pl/Strona_główna
Strona polska zawiera artykuły tłumaczone z angielskiej, ale również autorskie polskie materiały.

Sama idea SCP Fundation jest prosta - użytkownicy wymyślają "straszne" historie na temat obiektu bądź zjawiska, nadają mu nazwę katalogową (SCP-[numer]), piszą o nim artykuł zgodnie z zasadami i wstawiają na stronę. Oczywiście artykuły podlegają ocenom zarówno moderatorów, jak i innych użytkowników.
Na zachętę wrzucam jeden z najlepszych artykułów:
SCP-173
Cytat:

Identyfikator podmiotu: SCP-173


Klasa podmiotu: Euclid


Specjalne Czynności Przechowawcze: SCP-173 musi zawsze być trzymany w zamkniętym pomieszczeniu. Wchodzić do tego pomieszczeniu mogą jedynie co najmniej trzyosobowe grupy. Personel musi zamknąć za sobą drzwi na klucz. Zawsze dwie osoby muszą utrzymywać z SCP-173 kontakt wzrokowy aż do momentu opuszczenia pomieszczenia przez cały personel. Potem należy zamknąć drzwi na klucz.


Opis: Obiekt przeniesiony do kompleksu 19 w 1993 roku. Jego pochodzenie jest dotychczas nieznane. Jest zbudowany z betonu i prętów zbrojeniowych i pomalowany farbą w sprayu marki Krylon. SCP-173 jest żywy i ekstremalnie niebezpieczny. Obiekt nie może się poruszać, kiedy ktoś na niego patrzy - SCP-173 musi w całości znajdować się w polu widzenia. Członkowie personelu wpuszczani do pojemnika zawierającego SCP-173 są instruowani, by zgłaszać, zanim mrugną. Ataki obiektu mają na celu skręcenie ofierze karku przy podstawie czaszki lub uduszenie jej. W przypadku ataku personel musi zastosować procedury takie jak w przypadku obiektów o 4 Klasie zagrożenia.

Personel raportował odgłosy skrobania kamienia dochodzące z pojemnika, kiedy w środku nie było żadnego pracownika. Zostały one uznane za normalne i ich brak lub jakakolwiek zmiana powinny być zgłoszone do aktualnie przebywającego na służbie przełożonego.

Czerwonobrązowa substancja wypełniająca dno pojemnika jest mieszaniną odchodów i krwi. Jej pochodzenie nie jest znane. Pojemnik musi być czyszczony co dwa tygodnie.



Inną historią jest np SCP-087, na podstawie którego została stworzona gra komputerowa o tej samej nazwie:


Cała strona pełna jest różnorakich opowiadań, ja osobiście polecam włączenie strony z rankingiem artykułów i oglądanie jednego po drugim ;)
Pierwszy post, po tagach nie znalazłem, jak było to sami wiecie...

abraxus666

2013-07-08, 18:55
SCP-682 mój faworyt, polecam, szczególnie eksperymenty jego z innymi SCP na dole strony. Bajki, ale dobrze się czyta. Ciekawa jest też maszyna przemieniająca rzeczy i automatt do kawy który wyda każdą substancję.

DonBoczini

2013-07-08, 20:46
Ten shit o betonowym ludku jest cały zerżnięty z Doktora Who...

rew123321

2013-07-08, 22:13
Mefioo9 napisał/a:



Inną historią jest np SCP-087, na podstawie którego została stworzona gra komputerowa o tej samej nazwie:[/size]


niezbyt kreatywna ta gra...

Metalowyyy

2013-07-09, 00:19
Muzz napisał/a:


A jak ktoś jest piratem?


To ma po prostu przej***ne :mrgreen:

ShadowZ

2013-07-09, 01:15
Ehh, łapcie sadole:
http://scpcbgame.com/

Sporo osób mówi, że ryje banie bardziej niż amnesia. Polecam przejść całą.

Btw, piszę moda multiplayer do tej gry - tak dla funu i treningu.

Święta Maria

2013-07-09, 09:37
beephe napisał/a:



No ludzie, k***a mać, dajcie spokój. Przecież to jakaś ch*jnia jest.

Zamiast tego przeczytajcie "Faktotum" Bukowskiego, poczekajcie na nowego Smarzowskiego, a wcześniej łapcie za Pilcha "Pod mocnym aniołem". Skumajcie "Szmirę" Bukowskiego i ile jest tam przemyconych ocen klasyki światowego pisarstwa, doprawcie "Zapiskami starego świntucha". Chwyćcie za Celina, zobaczcie ile brudu jest w życiu, poprawcie "Zwrotnikiem raka" Henrego Millera. Sprawdźcie "Głupcy umierają" Puzo i wyciągajcie wnioski.
Chcecie coś bardziej w klimacie sadola - siądźcie wygodnie w fotelu, odpalcie blanta i piwko, Palahniuk w "Opętanych" opowie Wam ciekawą historię.


Pijąc w weekend z kolegami poznajcie brudny smak melin, postawcie piwo bezdomnemu i postarajcie się zrozumieć co w jego życiu zaszło, co sprawiło, że wylądował na ulicy.
Największe hardcory pisze życie.



tak, bardzo fajnie że podzieliłeś się z nami swoimi zainteresowaniami, ale ja dopisałam coś do TEGO tematu. :)

beephe

2013-07-09, 14:41
Cytat:

tak, bardzo fajnie że podzieliłeś się z nami swoimi zainteresowaniami, ale ja dopisałam coś do TEGO tematu.



Zainteresowania mam inne, czytanie książek powinno być powszechne jak jedzenie i r*chanie, bo od chlania i jarania się fantasy/mangą/etc ludzie nie zdołają zmądrzeć.

Bardziej chodziło mi o to, że jak chcecie się wystraszyć to zobaczcie jak wygląda brudny świat z bliska, z oczu np. osoby, którą nazywacie "żulem", z dala od plastikowej młodzieży, przeszklonych szkolnych budynków, drogich drinków w ch*jowych clubach.

Mówię serio, zanim nazwiecie kogoś śmieciem/menelem/lumpem sprawdźcie kiedyś historię życia tych ludzi. Ludzi tak doświadczonych w życiu, że Wy do pięt im nie dorastacie, którzy w swojej historii zajmowali niekiedy wyższe stanowiska niż część z Was będzie. Skumajcie co może się sp***olić w życiu (np. umiera Ci mąż, syn popełnia samobójstwo, drugi zaczyna pić i stacza się na dno, a Ty kobieto w wieku 50-60 lat zostajesz sama jak palec z olbrzymim bagażem zagwozdek, wspomnień, niespełnionych marzeń i rozczarowań).

Może ktoś wyciągnie lekcję z takich rozmów i uda mu się uratować swoje życie, bo uwierzcie mi, 90% bezdomnych nie jest nimi z wybory. Mieli żony, dzieci, ciepłe posadki i szczęście, a to wszystko można stracić w sekundę.