-Rozpie**ala
-coś mi się wydaje że jeszcze trochę i pie**olnie w niego jakiś kamień i koniec cały misterny plan też w p*zdu

Do końca obejrzałem i się zastanowiłem raz kolejny . Takie oto coś wymyśliłem :
1 myślę że się rozpie**oli już jutro mam nadzieje na to
2 k***och*je co za debil byłby w stanie wyjawić wszystkie informacje istotom których nie znamy
to jak jakby mówić murzynowi w ciemną noc w ciemniej dupie pod budką z piwem że jesteśmy słabi i nie będziemy się w stanie przeciwstawić więc może .....
3 no może pomyśleć tylko o tym że jak to trafi na cokolwiek co będzie zapie**alało tak szybko jak to coś i ch*j po danych
4 jesteśmy takim małym czymś we wszech świecie nic nie potrafimy nie możemy się nawet wyżywić wszyscy mimo iż mam młody wiek "biere dżide i ide" r*chać
5 ch*j miał " zorke 5 ..."
6 jak już by umieścili kilka tekstów z filmów

Eh, straciłem pół godziny na pisanie do, jak się okazało, chama i idioty. No nic, lekcja na przyszłość, nie z każdym można rozmawiać na argumenty ad rem, lepiej nie wybierać do tego sadistica. Tu liczą się proste przekazy - wsadź sobie w dupe nygusie, udajesz downa, zamknij morde bo dużo czytałem itd. rofl

Udowodnij idiocie, że nie przeczytał ze zrozumieniem tego, co napisałeś, wyśmiej go za to (jak on wcześniej Cb, oparłszy się na własnych błędnych tezach) a uzna, że stracił czas. Straciłeś, bo przegrałeś, synku.