leje go wodą jak na izbie wytrzeźwień.
PS. k***Y nie koledzy
Właściwie to się z tobą nie zgodzę. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który nigdy nie śmiał się ze swojego kumpla jak zgonował na imprezie. To nasza naturalna reakcja, jak śmiech na żart, erekcja na cycki. Mogli go bardziej w tym pogrążyć i mięc teoretycznie lepszy materiał , a tym czasem widać, że nie nagrywali go jak tylko "wyłapali, że z koleżką jest źle" tylko facet już na początku filmu jest mokry co oznacza, że wcześniej rzygał i go polewali. W pewnym momencie ktoś po prostu postanowił to nagrać i jeśli ktoś w tym momencie ma jakikolwiek ból dupy do kamerzysty to niech weźmie pod uwagę jeszcze fakt, że on też był wstawiony .
Przepraszam kolego, ale jeżeli mój kumpel leży ledwo żywy to go nie nagrywam i nie patrzę jak rzyga sam na siebie tylko go ogarniam, taka normalna przyjacielska reakcja. Śmieje się wtedy gdy naj***ny nie może się wysłowić albo wywala co dwa metry po czym i tak go zbieram i pomagam mu iść.
Widocznie obracamy się w troszeczkę innym towarzystwie, w moim nikt nikogo nie nagrywa, oczerniająć w tym momencie i nie wrzuca do netu. ELO
Wciąż kwestia sporu. Może się nawet nie lubili w przeciwienstwie do ciebie i twoich niezwyciezonych przyjaciol? Tak jak ta afera z Popkiem i jego FaceBurgerem
Who knows..
Who cares..