gównem się skończy Ukraińskie państwo już nie istnieje skoro grupa uzbrojonych ludzi może sobie przejąć posterunek policji a policjanci nie bronią go ani nie licą na wsparcie
Co to rozdanie Oscarów, czy ki ch*j, że teraz wszędzie za plutonem żołnierzy batalion kamerzystów? Jeszcze powinni udzielać wywiadów w trakcie walki i opisywać jej przebieg.
*
- Jak Pan Porucznik ocenia Wasze szanse w szturmie na budynek policji?
- Zdobędziemy, Sasza z plutonem B wejdą od kanałów, wróg nie będzie się tego spodziewał.
*
Tymczasem w budynki policji, zwiadowca Ukraiński oglądający TV.
- WANIA!!! KANAŁAMI IDĄ!!
Jak słyszę jak te prorosyjskie bezmózgi krzyczą "chcemy Rosji, chcmy STALINA" to już wiem, że Einstein miał rację mówiąc...
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."
Cały ten szturm można opanować kilkoma granatami, zrzuconymi z drugiego czy trzeciego etaża, ale jakoś nie rzucają, a ruscy, zamiast do okien, strelają w zwiezdy, coś mi się tu nie podoba:P
gównem się skończy Ukraińskie państwo już nie istnieje skoro grupa uzbrojonych ludzi może sobie przejąć posterunek policji a policjanci nie bronią go ani nie licą na wsparcie
To nie jest takie proste. Gdyby policjanci (funkcjonariusze służby państwowej), dostaliby sygnał do obrony, dla Ruskich oznaczałoby to podjęcie wojny przez Ukrainę. Potem UA czekałaby zbrojna inwazja Rosji.
Ujednolicone umundurowanie, broń automatyczna, cały osprzęt, kamizelki, ochraniacze na kolana itp. A Putinofile dalej będą wkręcać, że to miejscowe siły samoobrony...