mam dla was wspaniałą historię otóż ostatnio zalajkowałem kilka fanpejdży o anty-islamizacji itd... zapomniałem, że jakiś czas temu dodałem dla beki jakiegoś ciapatego ( sorry, araba, nie chcę bana ) do znajomych dzisiaj okazało się, że jakaś grupa terrorystyczna ma na mnie chrapkę
- I'm from assassination squads There are people who are professionals and ready
jak to powiedział dowiedziałem się, że zostanę zamordowany za zniewagę islamu, usłyszałem 3432 razy allah akbar a rozmawiali ze mną w taki sposób jak inni terroryści mówili na filmach z egzekucji przed obcięciem komuś głowy.
dodaję kilka fotek z rozmowy na skype
Widzę, że Panowie Sadole już wiedzą o mnie wszystko ;D Kebaba jadłem ale jeszcze wtedy nic do islamu nie miałem ;D Rzeczywiście mogłem porobić screeny ale nagrywałem film i z filmu screeny porobiłem. Może jakoś jutro dodam ten film tylko nie wiem gdzie. A co do tego nicku to mogę wam podać fejsa i skype ale trochę się boję o własną dupę, żeby potem nie mieć al-kaidy w domu
No i proszę Możesz spokojnie iść z tym do policjantów.
EDIT: domyślam się, że mieszkasz w Anglii? Jak tak, to może nic z tego nie wyjść, bo tam policjanci to p*zdy. Musieli zmienić maskotkę (buldog z czapką policyjną), bo raziła uczucia religijne ciapatych.
k***a ja im dam asasynejszyn skład, jeszcze jeden białas zabity przez brudera i stawiam kilo bekonu że zapłoną setki meczetów w Europie.
Btw. ja mam polajkowane od ch*ja stron anty-muzułmańskich, pluję im w ryj na wszystkich frontach, czasami z nudów podsyłam zdjęcia rozj***nych syryjczyków na PW z jakimiś fajnymi grypsami i jakoś żaden Altair z zakonu asasynów mi jeszcze nie groził