18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Rosjanie atakują Company of Heroes 2

Dz...........ak • 2013-07-26, 10:25
Jakiś czas temu pojawił się na Sadisticu ciekawy materiał o grze Company of Heroes 2. Okazuje się, że cała sprawa ma ciąg dalszy, a rosyjskie trolle dopuściły się zmasowanych ataków na twórców gry posądzając ich o rusofobię i nazywając ... nazistami.


Zobaczcie jak wygląda strona gry na portalu Metacritic.




Dobrze to podsumował Maciej 'Czarny' Kozłowski na portalu gameplay.pl.


Cytat:

Company of Heroes 2 to jedna z najlepszych drugowojennych strategii, jakie wydano w ostatniej dekadzie. Recenzenci spojrzeli na nią przychylnym okiem, przez co szybko zdobyła wiele „ósemek” oraz „dziewiątek”. Również ja sam, recenzując grę na serwisie Gry-OnLine, wystawiłem jej podobną notę . Dlatego totalnie zaskoczyła mnie ocena graczy, znajdująca się na Metacriticu – wynosi ona zaledwie 2 punkty na 10 możliwych. Czyżby dziennikarze z całego świata nie dostrzegli oczywistych wad produkcji? Cóż, odpowiedź jest intrygująca.



W ostatnim miesiącu strona Metacritic została zalana przez rzesze Rosjan, którzy poczuli się obrażeni przez twórców Company of Heroes. W ich mniemaniu Związek Radziecki nie był wcale taki zły, a „niewłaściwe” przedstawienie rosyjskiego komunizmu to objaw nazistowskiej propagandy. Absurd? Jeszcze jaki!



Stalinem w twarz



Komentarze wystawione przez oceniających nie pozostawiają żadnych wątpliwości – Rosyjscy gracze potraktowali sprawę bardzo osobiście. Część z nich powołuje się na dramatyczne losy swoich dziadków, inni krytykują rzekomą ahistoryczność gry i plują na jej „nazistowskie przesłanie”. Zresztą, przytoczmy kilka cytatów:



Campaign scenario is written by Joseph Goebbels fans.
Russians eating russians, great story, no history at all. Hello, we were people, not orcs!
Another AntiRed game. Why not? I'ts like a mainstream today to show, khm...to show "how brutal was the russian tiranny".
Story is written by Soviet dissident who sold his words for a piece of bread and a jar of jam.
This Nazi game made by Nazis.
russophobia and a set of myths about the heroism of the Soviet people. Developers like the Nazis rather than a Russian who saved their asses.
Relic you are a company of nazi.
"We've reflected the war as it actually happened." Liars!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
My grandfather did not deserve it. None of the victims in the war protecting the blast furnace has earned such a thing.


Jako historyk z wykształcenia (magisterka w drodze) byłem pod dużym wrażeniem Company of Heroes 2. Gra zaimponowała mi nie tylko pod względem rozgrywki, ale i fabuły. Dzieło Kanadyjczyków pokazuje nie tylko najważniejsze starcia frontu wschodniego, ale również kilka mniej znanych, ale bardzo istotnych faktów – jak np. brak „bratniej pomocy” podczas Powstania Warszawskiego. Znalazło się tu też miejsce dla egzekucji żołnierzy AK oraz dramatycznych scen, w których Rosjanie strzelają do własnych żołnierzy (za dezercję lub samą chęć odwrotu). Akty kanibalizmu, które faktycznie miały miejsce w oblężonym Leningradzie, są tylko wspomniane, ale Gułag mamy okazję zobaczyć osobiście. Jest ciężko i bardzo dosłownie.



Twórcy gry nie oszczędzają Rosjan – przedstawiają ich jako zindoktrynowanych, bestialskich oprawców, dla których ludzkie życie nie ma najmniejszego znaczenia. Co prawda w Company of Heroes 2 zdarzają się też akty heroizmu, jednak dotyczą one głównie opozycjonistów i wolnomyślicieli. Znamienny jest też fakt, że postaci w jakikolwiek sposób odstępujące od „jedynej słusznej ideologii” są natychmiast karane.

Z jednej strony nietrudno dziwić się współczesnym Rosjanom, że odbierają grę w skrajnie negatywny sposób (w końcu ukazuje ona ich przodków w bardzo negatywnym świetle). Z drugiej jednak - no cóż, z naszej perspektywy nie da się przymknąć oczu na zbrodnie Stalina i komunizmu. Wymienione wcześniej wydarzenia miały bowiem faktycznie miejsce i są potwierdzone źródłowo – a przynajmniej na to wskazują badania Polskich i zachodnich badaczy. Historiografia rosyjska wskazuje natomiast drugą wojnę światową jako okres „wielkiej wojny ojczyźnianej”, w której Związek Radziecki bronił się jedynie przed nazistowską nawałą i ostatecznie uratował przed nią cały świat. Nie dziwi więc fakt, że wiele drażliwych faktów jest w rosyjskich podręcznikach przemilczanych, w związku z czym tamtejsi gracze mogą nie zdawać sobie sprawy z niektórych zjawisk lub wręcz uważać je za „kłamstwa”. Prawdopodobnie stąd bierze się ich negatywny stosunek do Company of Heroes 2.




A co z nami?


Co by było, gdyby jakaś gra przedstawiła Polaków w „nieodpowiednim” świetle? W ostatnich latach mieliśmy kilka takich sytuacji, z których najbardziej znana wydaje się być afera rozpętana wokół gry Codename: Panzers (pisałem o tym tutaj ). Dotychczas nie pojawiła się jednak żadna produkcja, która poruszałaby tematy wybitnie niewygodne dla polskiego gracza. Nie mam wątpliwości, że gdyby w jakiejś grze pojawiły się wybory brzeskie, obóz w Berezie Kartuskiej lub przewrót majowy, to wielu rodzimych graczy postąpiłoby identycznie, jak oburzeni Rosjanie (czyli wystawiło tytułowi minimalną notę za sam jego „ładunek ideologiczny”).

Każdy kraj ma w swojej historii czarne stronice – musimy o tym pamiętać i przyjmować to z właściwym namysłem oraz pokorą. Duma narodowa aż nazbyt często przesłania wagę faktów historycznych. Być może zamiast obrażać się o to, że ktoś mówi o błędach naszych przodków, powinniśmy się nad tymi błędami zastanowić? Może gdybyśmy wszyscy znali historię i o niej rozmawiali, to nie byłoby tylu kłótni? Życzę Wam i sobie, aby tak właśnie było.




Jeśli graliście w CoH2 i oceniacie ją pozytywnie, to zarejestrujcie się na Metacritic i wystawcie grze pozytywną notę. Nie dajmy Rosjanom wpływać na twórców gier i przekłamywać historię. ;)

lolcat

2013-07-26, 16:44
Dziwie sie, ze ta gra dostala tak wysoka ocene. Bardzo lubilem pierwszego COHa, gralem potem w niego na modach, ale COH2 to jakies nieporozumienie. Gra jest bardzo chaotyczna i nierealistyczna. Wymiana ognia, mimo celnych trafien trwa w nieskonczonosc. Do tego te troche zabawkowe modele, kolorowe malowania jednostek( np jasny niebieski) Ogolny efekt ratuja w jakis tam maly sposob kwestie wypowiadane przez jednostki, ktore sa dosc hmmm straszne i grafa. Dawno tak nie meczylem sie z przejsciem gry, ale to nie dlatego ze jest trudna czy cos, po prostu jest wk***iajaca. Moja ocena to 3.5/10.
Gra moze possac jaja Company of heroes na np modzie blitzkrieg.

cz...........00

2013-07-26, 16:50
quartz75 napisał/a:


Polacy, naród butny i waleczny. W słowach. W czynach już gorzej ale w ilości powstań których nie wygraliśmy i tak jesteśmy na czele.


Dwa powstania się udały : Powstanie Tatr i Powstanie Sudetów.

A gra niczego sobie. To tylko gra a nie prawda historyczna wiec nie ma co się podniecać.

oc...........an

2013-07-26, 16:54
Szwancolot napisał/a:

Jak ruscy szli to dziewczynkom 12 lat i babom 70 nie przepuścili, a potem jeszcze okradli. Czerwonoarmiści to w 95% przypadków podludzie. j***ni gwałciciele i mordercy.




Chyba czytasz jakąś historię alternatywną :roll:

Gwałty, rozboje i szaber owszem były, ale to samo robili niemcy na Ukrainie (287 wiosek zostało całkowicie unicestwionych przez hitlerowców na samej Ukrainie, podczas gdy na całym froncie zachodnim unicestwili oni aż... jedną - Oradour-Sur-Glane).

Armia Czerwona w 1944 składała się z +/- 20 000 000 żołnierzy, więc i skala gwałtów była większa, ale wynosiła tylko 8-10% to raz. Dwa, co, niemców żałujesz którzy j***li twoją prababkę? :P Trzy: rozkazy gwałtów wydała Stawka - ci, kto nie chciał gwałcić byli zabijani, więc nie pie**ol, bo sam byś r*chał 70 babę gdyby ci ktoś przystawił pistolet do skroni (szczególnie jeśli to była niemka, której syn możliwe, że zabił twojego znajomego).


Na dodatek śmieszy mnie pisanie "wolę okupację szwabską": niemiaszki gwałciły na potęgę, zrobiły obóz koncentracyjny dla Polaków, sterylizowali kobiety, wprowadzili zakaz ślubu przed 25 rokiem życia, żeby obniżyć ilość urodzeń, nazywali Polaków psami i podludźmi, na pojezierzu odebrali około 3000 dzieci od matek, bo były blondynami i można było z nich zrobić aryjczyków.

Związek może nas i wykorzystywał, ale to i tak nic w porównaniu z rozkradaniem kraju jakie mamy dziś. Dziś takie USA domaga się Polaków w Afganistanie, podczas gdy ZSRR sam prowadził swoje wojny i nie domagał się daniny krwi. Owszem, brali od nas "wyngiel", ale przynajmniej mieliśmy największą wolność religijną i największą wolność wypowiedzi w całym bloku wschodnim. Samo to, że problem Solidaruchów nie rozwiązano warstwowo (warstwa ziemi, warstwa solidarności) dużo mówi o tym jak traktował nas Związek...

cz...........00

2013-07-26, 17:05
DUST DEVIL napisał/a:





Związek może nas i wykorzystywał, ale to i tak nic w porównaniu z rozkradaniem kraju jakie mamy dziś. Dziś takie USA domaga się Polaków w Afganistanie, podczas gdy ZSRR sam prowadził swoje wojny i nie domagał się daniny krwi. Owszem, brali od nas "wyngiel", ale przynajmniej mieliśmy największą wolność religijną i największą wolność wypowiedzi w całym bloku wschodnim. Samo to, że problem Solidaruchów nie rozwiązano warstwowo (warstwa ziemi, warstwa solidarności) dużo mówi o tym jak traktował nas Związek...


I za to masz u mnie piwko :-)

A to coś podobnego o wspaniałych Panach z AK

Polska Armia (Armia Krajowa) : zbrodnie przeciwko Ukraińcom
1. Szanowni państwo, polska propaganda stara się dzisiaj z ukraińskiego narodu zrobić potwory, które mordowałyPolaków w 1943 / 1944 latach. Czemu ma to służyć?
2. Problem polega na tym że polski rząd chce ukryć własne zbrodnie -konkretnie zbrodnie polskich formacji dokonanena Ukraińcach. Zbrodnie te Polacy dokonywali w okresie międzywojennym lat 20-tych (od 1919 do 1939r.), kiedy toZachodnia Ukraina znajdowała się w granicach II Rzeczpospolitej po decyzji Ligi Narodów. Podobna sytuacja miałamiejsce podczas II Wojny światowej jak również po jej zakończeniu aż do 1949go roku na Zakerzonniu.
3. Polski rząd nie pozwalał Ukraińcom Zachodniej Ukrainy na swobodne gospodarzenie i bogacenie się na swojej praojcowskiej ziemi, uciskał ciągłymi podatkami, narzucanymi powinnościami czy obowiązkami i stawiał przeszkodyw nabywaniu ziemi.
4. Ukraińcy nie mieli prawa uczyć się swojej mowy ojczystej nawet w szkołach podstawowych na swojej ziemiojczystej gdzie stanowili większość. Ukraińcy nie mieli swobody wyznaniowej co do własnej religii. W 1938 rokuPolacy zrujnowali prawie 180 ukraińskich świątyń na Chełmszczyźnie.
5. Ukraińcy na Zachodniej Ukrainie nie byli dopuszczani do sprawowania władzy. Posady urzędowe obejmowaliPolacy przyjezdni z centralnej i zachodniej Polski którzy nie tylko że nie rozumieli ukraińskiej mowy ale i panującychtu ukraińskich zwyczajów.
6. We wrześniu 1939 roku nastał czas uwolnienia Zachodniej Ukrainy od polskiego ucisku i Liga Narodów powinnarozpatrzeć wniosek o uznanie Zachodniej Ukrainy jako niezależnego państwa, niestety nastała wojna a Hitler i Stalinnie dopuścili do jego utworzenia.
7. Rząd polski na emigracji dał rozkaz Armi Krajowej która w podziemiu działała na okupowanych przez Niemcówterenach Ukrainy Zachodniej żeby ta ciągle demonstrowała tam swoją obecność i nie dawała przyzwolenia podczasrozmów z UPA na prawo do tworzenia niezależnej Ukrainy oraz żeby oczyszczała teren z Ukraińskich formacjimilitarnych jak również kontrolowała ukraińskie wioski które stanowiły zaplecze dla UPA. Ofiarami tych Akowskichnapadów w 1943-1944 latach były tysiące bezbronnych ukraińskich dzieci, kobiet, starców.
8. Szczególnym zezwierzęciałym okrucieństwem przeciwko Ukraińcom na Zakerzonniu w 1944 roku wykazały się polskie Bataliony Chłopskie które niszczyły i paliły całe ukraińskie wsie razem i ich mieszkańcami.
9. W 1945 roku na konferencji Poczdamskiej ,głów państw koalicji antyhitlerowskiej Stalin sprzedał Polsce ukraińskieziemie Zakerzonnii za Prusy Wschodnie z niezamarzającymi portami na Morzu Bałtyckim (dzisiejszy ObwódKaliningradzki) Tak oto Polska otrzymała pełną swobodę do rozprawienia się z Ukraińcami Chełmszczyzny, Nadsania- potencjalnymi ofiarami wynikiem czego była wysiedleńcza akcja “Wisła” w 1947 roku kiedy to prawie 150 tysięcyUkraińców pod lufami karabinów i pistoletów maszynowych zostało wywiezionych ze swojej ziemi ojczystej na byłe poniemieckie tereny które po wojnie otrzymała Polska.
10. W latach 1947-1949 w Polsce funkcjonował obóz koncentracyjny “Jaworzno” gdzie filtrowano Ukraińcówzatrzymanych podczas akcji “Wisła” których podejrzewano o współpracę z UPA. Przez obóz przewinęło się prawie4000 osób, w tym 700 kobiet. 168 osób w obozie zmarło.
11. Czy akcja “Wisła” nie była największym barbarzyństwem na świecie? Otóż państwo polskie sadystycznierozprawiło się z tysiącami swoich obywateli pochodzenia ukraińskiego. Wielu z nich było zmuszonych porzucić swoją ziemię ojczystą i osiedlić się za granicą.
12. Wniosek historyczny: polskie wojsko było dobrymi żołnierzami przeciwko ukraińskiej ludności cywilnej ,ale przeciwko regularnym wojskom nie do końca co udowodniła kampania wrześniowa 1939 roku

Maziaki30

2013-07-26, 17:11
Spoko zobaczę jaka ta gra jest i wsytawie notę. Tylko żeby te k***y seedowały.

jestemkarol

2013-07-26, 17:39
Wystawiłem 10 oraz dodałem pozytywny komentarz na temat gry oraz przedstawienia jej fabuły. Oczywiście uśmiech pojawił się na mojej twarzy, gdy widziałem wściekłych rosjan piszących "nazi propaganda". Warto było - mobilizujmy się. 500 takich komentarzy i te półgłówki się posrają tam za Uralem. :jezdziec:

T-Will

2013-07-26, 18:43
Jak czytam komentarze tych ruskich kurew na metacritic to mi się nóż w kieszeni otwiera, jak można być k***a tak nieświadomym tego co się działo wtedy? Wpajają tym pedałom w szkołach i w domach jakieś k***a bzdury i później są takie efekty.

McMenel

2013-07-26, 19:01
T-Will napisał/a:

Jak czytam komentarze tych ruskich kurew na metacritic to mi się nóż w kieszeni otwiera, jak można być k***a tak nieświadomym tego co się działo wtedy? Wpajają tym pedałom w szkołach i w domach jakieś k***a bzdury i później są takie efekty.


A ty myślisz że w Polsce wykładają propagandy. Gdyby nie moje zainteresowania nie wiedziałbym co to Bereza Kartuska między innymi. Kiedy wy młodzi zrozumiecie iż nie ma czegoś takiego jak historia. Jest tylko propaganda historyczna głoszona przez dany kraj aby wybielić siebie i obsrać innych. Wojna to gówno i każda strona ma swoje za uszami. Czy to Niemcy czy Rosjanie czy Anglicy ba nawet i Polacy w wielu przypadkach też niezbyt honorowo się zachowywali. Z tymże nie można o tym usłyszeć na lekcjach historii w szkole ponieważ godzi to w patriotyzm.

rimogyz

2013-07-26, 22:40
czarek00 napisał/a:


I za to masz u mnie piwko :-)

A to coś podobnego o wspaniałych Panach z AK
(...)



Ja tylko dorzucę coś od siebie: oddział "Łuna" złożony w większości z osób, które doświadczyły przemocy UPA. Stworzony specjalnie po to by doj***ć Ukraińcom. Nie mścili się na UPA i sk***ysynach, którzy sprowadzili na ich wioski i rodziny nieszczęście, ale skupili się na cywilach po stronie ukraińskiej.

Ukraińcy wobec Polaków zachowywali się bestialsko, ale i my wcale im w czymkolwiek nie ustępowaliśmy. Słynne "wianuszki" (dzieci przywiązywane drutem kolczastym do drzew) były stosowane przez obie strony.

Jednym słowem - oba narody względem siebie zachowały się jak żądne krwi k***y.

sh...........21

2013-07-26, 23:00
mr_9mm napisał/a:

W ramach przypomnienia napiszę: od początku tego roku(chyba) obowiązuje nowy przepis w rosyjskim prawie. Jeśli pojedziecie do Rosji i będziecie mówić, że za zbrodnie w Katyniu są odpowiedzialni Rosjanie, to grozi wam więzienie/wysoka grzywna.
Rosjanie dalej trzymają się wersji ustalonej w Norymbergi, że za ten mord odpowiedzialne jest wojsko niemieckie.


Kurcze wydawało mi się że ostatni sekretarz ZSSR Michaił Gorbaczow ,przyznał się do winny Rosjan i przeprosił Polaków. Ba nawet jest dokument dotyczący tego mordu podpisany przez samego Józefa Stalina ,ale nie mogę ci podać źródła ,ponieważ słyszałem o tym w telewizji.

mr_9mm

2013-07-26, 23:49
@up
To, że jeden kiedyś przeprosił za to nie znaczy, że jak przyjdzie nowy na jego miejsce, to będzie dalej kontynuować politykę "przepraszana" poprzednika. ;-)
Gorbaczow przeprosił, a Putin mówi "wina Niemców".
A ten przepis prawny nie wprowadzono dzisiaj, już jakiś czas jest egzekwowany.

SzaraWydra

2013-07-27, 02:24
Ja tam wole WarGame'a

modyf

2013-07-27, 02:52
@dustdevil
Przede wszystkim - okupujący nas niemcy byli - mimo wszystko - jakoś cywilizowani. Rosjanie w 90% to byli tępi, ciemni chłopi, którzy często po raz pierwszy w życiu elektryczność widzieli... Bardziej przypominali dzikie zwierzęta, a specyfika rosyjskiej armii zrobiła ich do tego krwawymi i bezlitosnymi.

sługaSzatana

2013-07-27, 12:57
Najgorsze jest to że albo ci czerwoni podludzie podszywają się pod Polaków i piszą posty w stylu (ta gra jest okropna! Rosjanie wyswobodzili mój kraj!) albo są wśród Polaków takie k***y. Wk***iłem się. A grze wystawiłem 10. Po pierwsze za to że zajebiście się gra po multi, po drugie że pokazuje PRAWDĘ!

oc...........an

2013-07-27, 12:59
mr_9mm napisał/a:

@up
To, że jeden kiedyś przeprosił za to nie znaczy, że jak przyjdzie nowy na jego miejsce, to będzie dalej kontynuować politykę "przepraszana" poprzednika. ;-)
Gorbaczow przeprosił, a Putin mówi "wina Niemców".
A ten przepis prawny nie wprowadzono dzisiaj, już jakiś czas jest egzekwowany.




Lubię Ciebie, więc obalę Twoją tezę w kulturalny sposób: w parę dni po katastrofie Smoleńskiej władze Rosji w geście soldarności z Polakami puścili film "Katyń" A. Wajdy na ichnim odpowiedniku TVP1 i to puszczono ten film nie o 23 czy 8 rano, a o 20:00 ;)


Rosjanie już dawno przyznali się do winy, ale odpowiedzialnością obarczają Stalina i Berię. Dodam jeszcze ciekawostkę, że Rosyjski odpowiednik naszego Ruchu Narodowego nazywa Katyń odwetem za STRZAŁKÓW i TUCHOLĘ, w których to powstały pierwsze w historii obozy koncentracyjne z rozkazu Piłsudskiego, a w samej tylko Tucholi zmarło 22 tysiące Bolszewików...


sługaSzatana,

Pewnie sobie nie nabiję u Ciebie dużo punktów tym co zaraz napiszę, no ale cóż...
Jak chodziłem jeszcze do podstawówki to raz zabrano nas na spotkanie do ratusza Wrocławskiego na taki pseudowykład weteranów wojny - było to 7 staruszków, każdy z zasługami, którzy w ten czy inny sposób walczyli w Polsce w czasie okupacji.
Usiedliśmy w kółko (my gówniarze, lat 8) i oni nam opowiadali - jeden walczył pod Westerplatte, inny w powstaniu, jeszcze inna pani drukowała ulotki... Ciekawe rzeczy opowiadali, starali się utrzymać moral "wojna jest straszna" ale nie ukrywali, że czują pewnego rodzaju... hmm... Nostalgię?

No ale do sedna - nauczycielka zapytała ich co sądzili i sądzą o Armii Czerwonej. I tu wypowiedziała pani sanitariuszka z powstania Warszawskiego kwestię, którą zapisałem sobie i pamiętam do dziś:
"Owszem, wiele złego można powiedzieć o AC, ale która armia w historii nie miała czarnych kart... Prawda jednak jest taka, że jaka by nie była AC, to i tak wszyscy kogo znam, i tu panowie i panie obecni pewnie się zgodzą, czekali z niecierpliwością na Rosjan i witali ich z nieukrywaną radością, ponieważ każdy dzień zwłoki mógł kosztować życie - niemcy codziennie bez powodu mordowali ludzi, krzycząc że to podludzie. Uparli się, że przed wycofaniem zabiją tyle ile się da i tropili nas jak szczury. AC owszem ma wiele złego na rękach, ale i tak jest to nic w porównaniu do tego, co zrobili nam niemcy..."

Jeszcze długo mówiła ale to jedyne co zdążyłem zapisać (i to inaczej niż ona mówiła, ale sens pozostał : ogromna większość Polaków modliła sie o AC i naprawdę się cieszyli kiedy oni przybyli.

Łatwo jest dziś pisać źle o kimś, kiedy już wszystko powiedziano, ale źródła historyczne jakimi są weterani najcześciej powiedzą Ci, że uważali AC za błogosławieństwo... Taka sytuacja