no jak sie tak człowiek chwile zastanowi i spojrzy na siebie "od boku",to faktycznie cos k***a musi być w srodku,skoro jestesmy zdolni do myslenia.Nie uwazam ,zeby to jakieś atomy czyniły człowieka takim jaki jest.Zostaje po tobie skorzany worek z koścmi,ktory sie rozłoży,ale "ty" gdzieś sie przecież znajdujesz.Przecież to nie mięso podejmuje decyzje ani inne komorki h*jwigdzie. Człowiek to jednak poj***na zagadka.
@Lordzik92
Po reinkarnacji możesz się znaleźć w "piekle" albo "niebie". Nie wiadomo czy urodzisz się w trzecim świecie i umrzesz za kilka lat z głodu lub pragnienia....Czy może urodzisz się w Miami jako syn milionera i nawet ptasiego mleczka nie będzie Ci brakowało. Każdy ma swoją interpretację "piekła" i "nieba", ja tak to widzę.
Wg. mnie tylko samobójcy skazani są na wieczne potępienie, czego nawet nie umiem sprecyzować...na pewno będą kiedyś gdzieś tego świadomi...
...a póki mamy świadomość, wolną wolę i nie tak całkiem obsrane życie-pracujmy nad nim, aby wystawić sobie na finał jak najlepsze świadectwo. Tyle z nas...