18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Reakcja McDonald's na wieść o romach w lokalu.

Curvatura • 2013-11-20, 01:31
Ot krótka historia, czasem jadam na mieście, i w mniej więcej 50% przypadków w centrum Kielc byłem zachęcany przez jakichś ciemnoskórych niziołków, do podzielenia się z nimi swoim dochodem. Nie muszę chyba mówić, że ich widok nie wpływa zadobrze na apetyt. Muszę powiedzieć, że reaguje na tych ziomów dość ostro, zwyczajnie drąc na nich ryja, i zwykle nie pozostają mi dłużni. Część nawet jakby mnie omija, z wyjątkiem jednego upierdliwca, który upodobał sobie McDonalda przy Sienkiewce. ch*j z ludźmi którzy dają mu kasę, niech sponsorują mafię, jeśłi im to odpowiada, ja postanowiłem przynajmniej podjąć próbę uprzykszenia kolesiowi życia (i przy okazji chyba pracownikom, no ale ch*j, niech pilnują lokalu).
Zgłosiłem sprawę przez formularz kontaktowy, i choć na to nie liczyłem, dostałem odpowiedź.

Cytat:

Szanowny Panie,

Dziękujemy za podzielenie się informacjami na temat restauracji McDonald's.

Opisana sprawa została skierowana do kierownika restauracji w Kielcach.

We wszystkich naszych restauracjach stawiamy na profesjonalizm naszego personelu oraz bezpieczeństwo i zadowolenie naszych gości.

Dlatego też zostanie przeprowadzona rozmowa z pracownikami w celu przypomnienia zasad obowiązujących w naszych restauracjach.

O zaistniałym zdarzeniu został poinformowany również konsultant operacyjny, który z ramienia korporacji monitoruje prawidłowe działanie restauracji.


Managerowie widząc nagabywanie ze strony tego typu osób powinni zareagować wzywając ochronę lub policję.

Jeszcze raz serdecznie dziękuję za podzielenie się uwagami, dzięki którym możemy monitorować prawidłowe funkcjonowanie naszych restauracji.

Oczywiście w imieniu firmy McDonald's chciałabym gorąco przeprosić za dyskomfort podczas wizyty w naszym lokalu.

Mam również nadzieję, że pozostanie Pan naszym stałym gościem.

Serdecznie do tego zachęcam.



Z poważaniem,


McDonald's Polska



Mam nadzieję, że to nie czystko pokazowy email, i faktycznie coś się zmieni. Myśle, że każdy metr kwadratowy, na którym nie będą mogli naciągać naiwniaków się liczy. Może powinniśmy hurtowo zgłaszać takie sprawy do właścicieli lokali? Obsługa reaguje opieszale,albo wcale, ale właściciele raczej nie będą tolerowali pseudo-żebraków.

Na razie zostawiam wam link dostrony kontaktowej maka http://www.mcdonalds.pl/o-mcdonalds/dane-kontaktowe/

Jak kogoś dupa boli z powodu tego tematu, niech sobie wetrze maść. Napisałem co mi leżało na duszy, dziękuje, dobranoc...

Moda na dopiski maczkiem pod postami mnie wkórwia

habumbabum

2013-11-20, 12:19
ja jako człek pracujący w McDonaldsie nieraz widziałam, jak nasza ochrona żuli i żebraków wynosiła z knajpy na butach - dosłownie. wystarczy że manager zauważy i leci od razu. i dobrze.

bimbastah

2013-11-20, 12:27
danielesss napisał/a:

Frajerzyna jesteś nie masz co robić tylko pisać skargi na innych. pracowałem w mc i wiem jak to potem wygląda nagany, zwolnienia, degradacje. Tak to w korporacji jest



To już twój problem. Rozpie**ala mnie w tym kraju to że jeżeli coś się zgłosi/zadzwoni po pały etc. (w słusznej sprawie) to zaraz robi się z tego wielkie k***a halo a ze zgłaszającego ch*j wie jakiego czuba - Pozostałości mentalności z komuny. Ty pewnie sam byś poskładał takiego gruza żeby się odj***ł co? otóż ch*ja byś zrobił bo zaraz zlecieli by się jego brudni ziomkowie i miałbyś po chwili dodatkową dziure do oddychania.

Sam nigdy nic nie zgłosiłem bo nie widziałem dla siebie takiej potrzeby ale takie rozumowanie jest dla mnie niepojęte,jeżeli chodzi o sytuację przedstawioną przez autora to on przecież nie zrobił tego tylko dla siebie do k***y nędzy.

I dziwić się że mieszkamy w takim śmieciowym kraju skoro lwia część narodu to zwyczajne k***a imbecyle. k***a potraficie tylko narzekać a jeżeli ktoś coś zrobi żeby było wam lepiej to zaczyna się ból dupy - to jest do k***y nędzy jakaś choroba psychiczna czy o ch*j w końcu chodzi ?

Aldous

2013-11-20, 12:50
W Katowicach na Stawowej kilka lat temu cygany w maku podchodziły żebrać do jedzących ludzi i jak ktoś spławiał gnojka a miał na stoliku jakieś żarcie to dotykały je łapami pytając czy będzie to jadł, czaicie ten bezczel? :shock: na szczęście po kilku takich akcjach tak zmobilizowano pracowników że od razu zaczęli wywalać żebraków za szmaty, a za każdym podchodzącym do wejścia cyganem od progu łaził ochroniarz :lol: I co, da się? Da się, już od dawna nie widziałem tam ani jednego gruza.

robertow99

2013-11-20, 13:19
u mnie nie ma tego problemu :D Poznaniaki chytre i to cygan nie ma co ty robić :)

quartz75

2013-11-20, 14:00
Tak, się zmieni. Nie k***a żadnego McDonalds, to raz. To franczyza jest. Dwa, zostaną wyposażeni w pałki, miotacze gazu. Menedżery dostaną nawet broń krótką. Będą pacyfikować jak ktoś wciśnie czerwony guzik w centrali. pie**olę, kolejny mistrz internetu.

Avalanger

2013-11-20, 14:44
1. Zacznijmy od autora : ROMÓW? Fajnie nazywasz cyganów.

2. Jadłem w tym McDonaldzie na Sienkiewce. Pewnego razu, gdy wracałem pociągiem z Katowic od kumpla, podszedłem coś opie**olić na szybko i ... no właśnie :szczerbaty:
Podszedł do mnie taki nieco zaniedbany jegomość, ale zaskoczył mnie tekstem : "Dzień dobry.. Mógłby Pan mnie trochę poratować? I nie, nie chcę pieniędzy. Gdyby tylko mógł mi Pan kupić coś do jedzenia, cokolwiek.."

Przyznam szczerze, że rozbroiło mnie to i zaintrygowało. Że akurat miałem dobry humor, gość dostał 2 cheesy (rabat jakiś był, to i grosze wydałem), dziękował mi, błogosławił, czego chłopina nie robił. A zajadał że aż mu się uszy trzęsły.

Aż mi się miło zrobiło. :-)

Dlatego nie ma co oceniać człowieka na pierwszy rzut oka, a co ja żyd jestem, że pożałuję dwóch złotych raz ja ruski rok? :-)

quartz75

2013-11-20, 14:59
Bo jesteś normalny. Ja na ten przykład wczoraj wieczorem dałem jakieś tam drobne, jak wychodziłem ze sklepu dałem jednego browara (Tatra, ch*j nie piwo ale tanie). Bo wiem co to kac morderca kiedy w kieszeni pusto.

606

2013-11-20, 15:22
bloodwar napisał/a:

Mój znajomek robił w McDonaldzie i mówi, że wszystko jest ok jeżeli żul-debil przychodzi i żebrze, wtedy wzywają policję/ochronę i ch*j, gościa nie ma. Gorzej jak się trafi żul-cwaniak, wtedy kupuje za 2 zł paczkę frytek, bierze paragon i cały dzień łazi z tą paczką i paragonem - korzysta z kibla, żebrze, śmierdzi etc a nie można go wygonić bo zgodnie z Kodeksem Handlowym właściciel lokalu gastronomicznego nie może wyprosić z niego klienta który nie skończył jeść zakupionego posiłku.



A nie ma przypadkiem zapisu jak w tramwajach/autobusach, że jeśli typ wk***ia swoim wyglądem/zapachem to można go legalnie wyj***ć?

quartz75

2013-11-20, 15:46
Można na wiele sposobów. Bo dany lokal to czyjaś własność chociażby. Myśl, to nie boli.

M4rkOPL

2013-11-20, 15:58
W Olsztynie to samo, tylko bachory łaziły. Brudasy pie**olone "Daa na bułke, da na bułke". Kiedyś mi koleżka opowiadał jak jakaś starsza kobiecina poszła z jednym syfem na dwór i powiedziała mu że kupi "bułke" to sk***iel ją nawyzywał, bo chciał pieniądze. Teraz to nie wiem czy dalej tam się kręcą, dawno nie byłem.

Sonal

2013-11-20, 17:36
bloodwar napisał/a:

Mój znajomek robił w McDonaldzie i mówi, że wszystko jest ok jeżeli żul-debil przychodzi i żebrze, wtedy wzywają policję/ochronę i ch*j, gościa nie ma. Gorzej jak się trafi żul-cwaniak, wtedy kupuje za 2 zł paczkę frytek, bierze paragon i cały dzień łazi z tą paczką i paragonem - korzysta z kibla, żebrze, śmierdzi etc a nie można go wygonić bo zgodnie z Kodeksem Handlowym właściciel lokalu gastronomicznego nie może wyprosić z niego klienta który nie skończył jeść zakupionego posiłku.



Zgodnie z czym???
Jak już coś piszesz - to wskaż ten zapis (tylko nie szukaj kodeksu handlowego - bo takowy nie istnieje).

oc...........an

2013-11-20, 17:54
Jedzienie w magdonaldzie jest robione z gówna i jest przeznaczone dla podludzi. ch*j mnie obchodzi jak ciężki dzień miałeś bo na bank oprócz Maka pasz w okolicy co najmniej kilka knajp z zdrowszym i tańszym jedzeniem. Dobrze ci tak, zasłużyłeś na bandę cyganów za nie wspieranie Polskich przedsiębiorców i restauratorów i płacenie hamerykańskiej franczyźnie.

eligurf

2013-11-20, 18:25
DUST DEVIL napisał/a:

Jedzienie w magdonaldzie jest robione z gówna i jest przeznaczone dla podludzi. ch*j mnie obchodzi jak ciężki dzień miałeś bo na bank oprócz Maka pasz w okolicy co najmniej kilka knajp z zdrowszym i tańszym jedzeniem. Dobrze ci tak, zasłużyłeś na bandę cyganów za nie wspieranie Polskich przedsiębiorców i restauratorów i płacenie hamerykańskiej franczyźnie.



W pełni się zgadzam kup dwie bułki, dwa grube plastry lepszej szynki i jakieś pomidory. Zjedz w domu to ci nikt nie będzie zaglądał w talerz. Zapłacisz maks 6-8 zł,, a o niebo zdrowsze od tego gówna z Macka. Tak robię jak jestem poza chatą na wyjeździe i wiem co jem.

BuszującyWeZwłokach

2013-11-20, 18:29
DUST DEVIL napisał/a:

Jedzienie w magdonaldzie jest robione z gówna i jest przeznaczone dla podludzi. ch*j mnie obchodzi jak ciężki dzień miałeś bo na bank oprócz Maka pasz w okolicy co najmniej kilka knajp z zdrowszym i tańszym jedzeniem. Dobrze ci tak, zasłużyłeś na bandę cyganów za nie wspieranie Polskich przedsiębiorców i restauratorów i płacenie hamerykańskiej franczyźnie.



W końcu ktoś coś sensownego napisał w tym wątku.

Zawsze jak przechodzę obok McDonalda czy innego ścierwa tego typu to patrzę na twarze, żeby zapamiętać jak wygląda idiota.

Curvatura

2013-11-20, 23:06
DUST DEVIL napisał/a:

Jedzienie w magdonaldzie jest robione z gówna i jest przeznaczone dla podludzi. ch*j mnie obchodzi jak ciężki dzień miałeś bo na bank oprócz Maka pasz w okolicy co najmniej kilka knajp z zdrowszym i tańszym jedzeniem. Dobrze ci tak, zasłużyłeś na bandę cyganów za nie wspieranie Polskich przedsiębiorców i restauratorów i płacenie hamerykańskiej franczyźnie.



k***a, mam ochotę żreć gówno z Maka to żrę. Mógłbyś sie w identyczny sposób dopie**olić do apsolutnie każdego posiłku jaki bym zjadł. Z resztą temat nie jest o moich gustach kulinarnych. I w tych innych tańszych knajpach też cyganie podłażą do człowieka. k***a, to jest jakaś plaga.

A co do teorii sposkowych, na temat moich powiązań finansowych z McDonalds powiem tak: Chciałbym k***a, żeby ktoś mi płacił za pisanie takich pierdół. I na pewno ich dział reklamowy uznał włąśnie was Sadole, za swoją grupę docelową.

I na koniec, nie, nie dali mi darmowej kanapki.