Wyklepać, pomalować i do polski. Rząd będzie wdzięczny za kolejny dar przyjaźni. A to że się wieżyczka przyspawała do reszty i się nie obraca - nie ważne, ten model tak ma mieć.
Mało miarodajny test, użyto nowoczesnego pocisku przeciw czołgu z lat 60-tych, bo to czołg o nazwie "Centurion" którego projekt napisano po II wojnie. Więc po ch*ju z tym, pokaz dla generalstwa.
Mogą tym niszczyć czołgi z Somalii czy Kambodży, bo współczesny czołg z pancerzem ERA nie wybucha jak pudełko fajerwerków.