Kolejny dowód, że rajdy to jeden z ostatnich prawdziwych sportów.
UWAGA! Miłośnicy piłki nożnej: na tym filmie nie zobaczycie żelu, metroseksualnych mężczyzn ani nawet udawanego bólu!
W samochodzie urwała się linka gazu, a trzeba było dojechać, więc kierowca wskoczył pod maskę, zajął wygodną dla siebie pozycję i otwierał przepustnicę, a pilot w tym czasie zajął stanowisko "kierownicze".
W ogóle - muszę tłumaczyć jak się jeździ bez możliwości dozowania "gazu" z perspektywy kierowcy?
Nie uczcie się tego wedle obecnych przepisów FIA pilot nie może prowadzić auta w czasie całego rajdu, ponieważ w innym przypadku załoga zostanie zdyskwalifikowana. (Kierowca w odróżnieniu od pilota musi mieć prawko, pilotem może być każdy kto ukończył 17 lat, więc nie musi mieć prawka...) przepisy bywają okrutne...
1) Zapoznania nie robi się rajdówką, w kaskach, nie rusza się z maszyny startowej, a pilot nie dyktuje trasy.
2) Żeby być pilotem musisz mieć ukończone 18 lat, prawo jazdy i licencję
3) Owszem, pilot nie może prowadzić (wedle aktualnych przepisów) jednak nazwa Co-Driver wzięła się z tego, że był on zasadniczo drugim kierowcą. Co do sytuacji na filmie - to że pilot usiadł za kółkiem jest - jak pewnie zauważyłeś - sytuacją mocno ekstremalną.
4) Są sporty prawdziwe i pedalskie. Piłka nożna to właśnie dyscyplina dla łajz, a już robienie z tego szumu i jaranie się 22 facetami z ogolonymi nogami, którzy biegają po trawniku jest śmiesznie. Owszem - zdarzają się tam mniejsze lub większe kontuzje, jednak pomyłka w trakcie meczu skutkuje co najwyżej przegraną.