18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pyta.pl robi wiochę na Pyrkonie

Konikmamy • 2013-03-25, 22:20
Na tegorocznym festiwalu Fantastyki Pyrkon pojawili się Koza i Mordechaj wraz z Panem Markiem (kloszardem) by podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat Polskiego youtuba.



Chyba miało wejść na główną ale nie dodałem opisu

pacyfista

2013-03-25, 22:23
Festiwal fantastyki, a pie**olą o reklamach i gościem jest adbuster? Nawet na festiwale nie warto chodzić w polsce..

ja...........ze

2013-03-25, 22:26
A już myślałem, że koza dosiadł sie do Tommy Lee Jonesa.. za duzo YT

Patol

2013-03-25, 22:35
o ch*j w tym zgromadzeniu 'gwiazd' polskiego internetu chodzi?

dawi301293

2013-03-25, 22:37
Wpuścić solidny wpie**ol tym z Pyty, ale tak żeby wiedzieli za co. Nie mówie że ja to zrobie, czy wy ale na pewno znajdzie się jakaś chętna grupka.

Konikmamy

2013-03-25, 22:44
Jestem ciekawy czy pyta.pl wycofa się z youtuba tak jak mówił Koza, jest jeszcze kanał rbl.tv ale mam na myśli ich główne konto

Jab7kO

2013-03-25, 22:48
Żal. Gimbusowe, ale jak najbardziej trafne stwierdzenie...

Fedor

2013-03-25, 22:53
Pyta.pl ? co to k***a jest ? widziałem "popis" tych złamasów. Nie jestem fanem "nowego" piątku ale żeby być takimi mało kreatywnymi łajzami i podj***ć pomysł zmieniając tylko jego nazwę i na dodatek zrobić to w taki ch*jowy sposób ? szkoda gadać - jaki kraj takie gwiazdy. btw: żeby się jeszcze doj***ć do Adbustera który jak dla mnie jest chyba najbardziej pozytywnym Polskim vlogerem który nie atakuje nikogo i robi swój całkiem ciekawy program w fajny sposób :homer: ale żeby zaistnieć to trzeba przecież kogoś zgnoić

he...........bj

2013-03-25, 23:01
Ale ten gość z pyty miał jak najbardziej rację, tylko szkoda, że zaprezentował to w tak prymitywny sposób.

Mamy chyba do czynienia z nową grupą celebrytów. Adubster, jego brat naukowiec od magnesów i jakiś pedał w hipsterskich okularach organizuję spotkania, na których opowiadają z czego czerpią inspirację do swoich filmików. :erniepalm: Inspirację to może miał Mickiewicz pisząc wiersze.
I dokąd to wszystko zmierza? Niedługo w SE pamiętniki Adbustera, który pójdzie śladem Bartka Waśniewskiego i napisze "Jak wyj***łem przemysł reklamowy."?

Swoją drogą jedyny vlog godny uwagi to polimaty, ale pod jego adresem skierowana jest największa ilość krytyki, co można zauważyć czytając komentarze. A to, że mówi jak Wołoszański, a to nudny, a to gość stylu nie ma itd. Typowy polski internauta wybiera formę nad treść, dlatego można mu sprzedać gówno w kolorowym opakowaniu, a i tak będzie zadowolony. Pamiętam, że kiedyś był tu film z Lisem, który mówił o tym, że polski widz to idiota i dla takich widzów adresowana jest dzisiejsza telewizja. W skrócie idioci tworzą telewizję dla idiotów. Wystarczy popatrzeć na to co oferują w telewizji, tvn czy polsat, to każdy wie. W jedynce czy dwójce czasem puszczali jakiś fajny dokument, ale to najczęściej dopiero po północy. Wcześniej czas antenowy okupowały programy w stylu gwiazdy tańczą na łajnie, których adresatem byli i są dzisiejsi widzowie internetowych celebrytów.

Niby internet, w przeciwieństwie do telewizji, która narzuca nam to co mamy oglądać, daje nam wybór, to i tak większość wybierze gówno. Smutne.

St...........el

2013-03-26, 01:44
jakiś Rojo - kolega Rocka? ale co ja tam wiem

innyczlowiek

2013-03-26, 01:46
Ja pie**olę. Ale festiwal, w pokoju AdBusterda czy jego brata? A może tego schizola Rojo?!
Tak jak kolega wyżej wspomniał, 'youtube'owi celebryci' - ch*j wam w dupę!
Niestety, siedzą w głównej mierze gimbusy dla których to już ludzie-autorytety.
Smutne.

Silnoręki

2013-03-26, 01:54
k***a kocham ten naród ale polscy internauci to jest k***a żenada...

barszczzuszkami

2013-03-26, 02:03
Adbustera i beczkę znam, ale reszta gości? Pyta troluje wszystkich i wszystko jak na pytę przystało, ale nie sprowokowali nikogo, tym razem im się nie udało, więc przegrali.

r00ster

2013-03-26, 02:31
kto co lubi. pyta ma bardzo specyficzne poczucie humoru, którego większość społeczeństwa nie rozumie. koza ma racje mówiąc o "śmiesznych panach, którzy nie są śmieszni". pełno na polskim "jutubie" (i nie tylko polskim) syfu i pieprzeniea o pierdołach gdzie większość "internetowych celebrytów" nie ma do siebie dystansu i rzuca żartami pokroju Strasburger albo Drozda ze śmiechu warte. pyta jest potrzebna w Polsce bo na swój chamski sposób pokazuje jaki nasz naród jest prosty, a pokazując "kloszarda" stanie on się rozpoznawalny (tak jak Cygan co mu dykty ciężkie były) i może ktoś mu sypnie groszem na wino albo kupi zupy i chłopaczyna przeżyje kilka dni dłużej bez kaca.

Plecionkarz

2013-03-26, 03:55
Podsumowując: Grupka "twórców" spotkała się w gronie głupkowatych młodych fanów żeby się na wzajem lizać po ch*jach i rozmawiać o swoich jutiubowych sukcesach. Każdy przy stole czeka na mikrofon i sobie myśli: o teraz ja powiem coś zajebistego i mądrego a publiczność będzie mnie podziwiać.

Ładnie sobie zaplanowali to przedstawienie, od lewej jakiś facet którego gówniarze nagrywają jak się napił, później rojo (oszołom który drze mordę do mikrofonu jak gra żeby się dzieciakom przypodobać, do dziś nie rozumiem po ch*j oglądać filmy jak ktoś gra zamiast samemu grać), TheBeeczka (który jest podróbą niepokrytego krytyka który jest z kolei marną podróbą nostalgia critic), scifun (tłumaczący rzeczy dla wielu oczywiste ale dla gówniarzy i nieuków będące magiczną naukową przygodą) i adbuster (niby tylko robił te swoje konfrontacje ale tutaj też zaczyna filozofować o jutiuberstwie).

Dobrze, że pyta tam wpadła i im wygarnęła, że nie są jakimiś zajebistymi celebrytami i genialnymi twórcami tylko ich poczucie humoru ssie. Wszyscy są kopiami czegoś co gdzieś ktoś za granicą zrobił, zwietrzyli cudzy pomysł na popularność i go wykorzystali jako swój. Najważniejsza różnica pomiędzy pytą a nimi jest taka, że ich filmy mają przede wszystkim być prezentacją własnej mordy, odgłosów lub genialnego rozumowania a pyta wychodzi do ludzi, każda ich prowokacja ma na celu pokazanie czyjejś reakcji, w filmach są tłem dla swoich rozmówców. Dobrze, że odcinają się od nich i nie chcą należeć do kącika wzajemnej adoracji bo ci twórcy to bardziej żałośni od kabaretowego klubu dwójki.