Ale to nie jest dobra zadyma. Żaden łysy nie wylapał.
Włąśnie to mi przypomina czasy młodości. Łza się w oku kręci jak ze starszymi kolegami chodziłem na brudasy. Oczywiście obserwowałem z oddali i na koniec kopałem leżących, bo byłem małym wątłym chłopczykiem... k***a w sumie nie wiele się zmieniło.
Włąśnie to mi przypomina czasy młodości. Łza się w oku kręci jak ze starszymi kolegami chodziłem na brudasy. Oczywiście obserwowałem z oddali i na koniec kopałem leżących, bo byłem małym wątłym chłopczykiem... k***a w sumie nie wiele się zmieniło.
O k***a kopaleś leżących, chodziłeś na brudasa i dalej jesteś mały i wątły?
Dzisiejsza młodzież to c**y. Kiedyś to było. Były wiejskie dyskoteki sztachetówy, wieloletnie wojny między wioskami, jazda na motorze bez prawa jazdy, ucieczki przed Policją, k***a przesłuchania jak złapali, ciąganie się z wku. Jak się miało pecha to można było być dwa razy w tygodniu przekopanym, ale te czasy były wesołe. Dziś Policja to nie przelewki. Mogą wsadzić za byle co. Dasz w japę jakiejś piździe w rurkach i ciżemkach to okaże się że syn jakiegoś adwokata, czy polityka i jesteś ugotowany na całe życie. Kiedyś chłopaki się pobili, potem pogodzili, a na koniec razem pili. Policja albo pouczyła, albo spuściła wpie**ol i na tym się kończyło. No i dziewczyny. Dziewczyny dawały bez gumy. Do 25 roku życia wszyscy już zazwyczaj byli ustabilizowani i nikt nie rozpaczał, że kredyt, że szkoła, że kariera. Życie wolniej szło.
ale pie**olenie XD lata 90 były ch*jowe... tyle kurew traum podostawało i się zapiło, weźź
O k***a kopaleś leżących, chodziłeś na brudasa i dalej jesteś mały i wątły?
Napisz jeszcze z trzy razy i na capsie koniecznie, żeby do niego dotarło