Dzisiejsza młodzież to c**y. Kiedyś to było. Były wiejskie dyskoteki sztachetówy, wieloletnie wojny między wioskami, jazda na motorze bez prawa jazdy, ucieczki przed Policją, k***a przesłuchania jak złapali, ciąganie się z wku. Jak się miało pecha to można było być dwa razy w tygodniu przekopanym, ale te czasy były wesołe. Dziś Policja to nie przelewki. Mogą wsadzić za byle co. Dasz w japę jakiejś piździe w rurkach i ciżemkach to okaże się że syn jakiegoś adwokata, czy polityka i jesteś ugotowany na całe życie. Kiedyś chłopaki się pobili, potem pogodzili, a na koniec razem pili. Policja albo pouczyła, albo spuściła wpie**ol i na tym się kończyło. No i dziewczyny. Dziewczyny dawały bez gumy. Do 25 roku życia wszyscy już zazwyczaj byli ustabilizowani i nikt nie rozpaczał, że kredyt, że szkoła, że kariera. Życie wolniej szło.
Dzisiejsza młodzież to c**y. Kiedyś to było. Były wiejskie dyskoteki sztachetówy, wieloletnie wojny między wioskami, jazda na motorze bez prawa jazdy, ucieczki przed Policją, k***a przesłuchania jak złapali, ciąganie się z wku. Jak się miało pecha to można było być dwa razy w tygodniu przekopanym, ale te czasy były wesołe. Dziś Policja to nie przelewki. Mogą wsadzić za byle co. Dasz w japę jakiejś piździe w rurkach i ciżemkach to okaże się że syn jakiegoś adwokata, czy polityka i jesteś ugotowany na całe życie. Kiedyś chłopaki się pobili, potem pogodzili, a na koniec razem pili. Policja albo pouczyła, albo spuściła wpie**ol i na tym się kończyło. No i dziewczyny. Dziewczyny dawały bez gumy. Do 25 roku życia wszyscy już zazwyczaj byli ustabilizowani i nikt nie rozpaczał, że kredyt, że szkoła, że kariera. Życie wolniej szło.
Dzisiejsza młodzież to c**y. Kiedyś to było. Były wiejskie dyskoteki sztachetówy, wieloletnie wojny między wioskami, jazda na motorze bez prawa jazdy, ucieczki przed Policją, k***a przesłuchania jak złapali, ciąganie się z wku. Jak się miało pecha to można było być dwa razy w tygodniu przekopanym, ale te czasy były wesołe. Dziś Policja to nie przelewki. Mogą wsadzić za byle co. Dasz w japę jakiejś piździe w rurkach i ciżemkach to okaże się że syn jakiegoś adwokata, czy polityka i jesteś ugotowany na całe życie. Kiedyś chłopaki się pobili, potem pogodzili, a na koniec razem pili. Policja albo pouczyła, albo spuściła wpie**ol i na tym się kończyło. No i dziewczyny. Dziewczyny dawały bez gumy. Do 25 roku życia wszyscy już zazwyczaj byli ustabilizowani i nikt nie rozpaczał, że kredyt, że szkoła, że kariera. Życie wolniej szło.
Kurde kiedyś to było, byli punkowcy, skini, metale, dresy, skateci, każdy z nich miał jakieś swoje poj***ne wartości ale mieli i ich bronili a teraz nastolatki to takie c**y które tylko siedzą na tiktoku a jak ktoś o nich źle napisze to się tnie albo wpada w depresję
Kurde kiedyś to było, byli punkowcy, skini, metale, dresy, skateci, każdy z nich miał jakieś swoje poj***ne wartości ale mieli i ich bronili a teraz nastolatki to takie c**y które tylko siedzą na tiktoku a jak ktoś o nich źle napisze to się tnie albo wpada w depresję