18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Przesłanie...

B-B • 2013-04-10, 14:22
Do miłościwie nam panującego...



To powinno wisieć wszędzie :D

Eliot Imperio

2013-04-11, 01:34
hogg napisał/a:

Ja akurat ch*j wbijam w tą całą politykę i jestem przekonany, że kto by nie rządził to p*zda życiowa zawsze będzie p*zdą i zawsze będzie szukać winnych swojej p*zdowatości, biedy, niezaradności, braku kasy, wśród innych a nie w sobie. Zawsze będzie winny jakiś Tusk, Kaczyński czy Mosze Goldberg z k***a Indochin.

Biedni i głupi byli, są i będą. I jeszcze nigdy nie słyszałem, żeby któryś powiedział - Jestem cipą bo nie umiem zarobić - tylko zawsze - przyczyną mojej c**owatości jest (ktoś tam)




Lubie czytać takie pie**olenie. Najlepiej mi od razu z kraju wypie**alaj, żebyś przypadkiem takimi pie**olami kogoś nie zaraził. Taki jesteś zaradny i ogarnięty? Taki k***a jesteś przech*j? Biedny nie jestem, głupi też raczej nie, a jednak miałem problemy ze znalezieniem jakiejkolwiek pracy, która bylaby płatna powyżej 1200 złotych : ) I co, i powiesz mi, że to nie moja wina że pracy nie mogę znaleźć, bo przecież pracy jest od ch*ja, na ziemi wręcz leży tylko trzeba się schylic i podnieść? Weź się obudź, bo żyjesz chyba nadal w latach 80', że tam faktycznie tylko ludzie którzy mocno się starali nie mieli pracy. Jak taki zaradny jesteś, to według tego co powiedziałeś chciałbym zobaczyć jak rejestrujesz się do jakiegoś lekarza specjalisty. I co, przecież nie jesteś cipą i potrafisz sobie poradzić, to chyba nie będziesz jak reszta debili czekać po 5-6 miesięcy w kolejce? j***ny ignorant. Wbijaj dalej ch*ja, oglądaj TV i głosuj randomowo, bo przecież masz na to wyj***ne. Tylko nie narzekaj kiedyś, bo Cię zacytuje.

berian

2013-04-11, 12:33
A mnie śmieszy stan wiedzy krzykaczy, którzy za wszystko obwiniają rząd. Faktem jest, że za mało jest robione by sytuację zmienić. Trzeba jednak spojrzeć bardziej krytycznym okiem na sprawę i trochę pozbierać fakty do kupy zanim człowiek zacznie z siebie robić barana publicznie (w internecie):
1. Obecna sytuacja Polski nie jest spowodowana w 100% przez obecny rząd. Po przejęło szambo po poprzednich kadencjach innych ugrupowań. Wg. mnie cudem jest, że przez te parę lat udaje się ten śmietnik utrzymać w jako takim porządku. Jak to się mów z gówna bata nie skręcisz. I jasne, można mówić, że za dużo urzędników, emerytury dla byłych SBK-ów itd ale tutaj dochodzimy do kolejnej sprawy:
2. Co może rząd zrobić ze zbyt dużą ilością pracowników administracyjnych i wygórowanymi świadczeniami socjalnymi dla "mundurowych"? Mało bo z jednej strony narzekamy, że jest ich za dużo ale gdyby doszło do restrukturyzacji i zwolnień to wszyscy by wyszli na ulicę, że zabierane są miejsca pracy. Co do emerytur SBK-ów (jak ktoś wyżej pisał) to też są nie do ruszenia gdyż obejmowały by wszystkich "mundurowych" a wiemy jakie to skutki ostatnio miało (protesty itd).
Tak na prawdę to siedzimy po kostki w gnoju, który wylewaliśmy sobie pod nogi od wielu wielu lat. I nie ma co szukać kozła ofiarnego w postaci PO. Jest on po prostu kolejnym w linii, który może i mógłby coś zrobić ale poniekąd ma związane ręce. Co możemy jako społeczeństwo z tym zrobić? Chyba nie za wiele bo alternatyw nie ma.
Nie, alternatywą nie jest jakiś pan w muszce, który wciska populistyczne przesłanki a jego domniemany elektorat będzie mógł głosować dopiero za 2-3 lata.
PiS też nie jest alternatywą. Postulaty typu "zniżymy podatki", "wszystkim podniesiemy płace", "rozdamy pączki za darmo" to czysty populizm bo po dodaniu do siebie cyferek nie ma skąd na to wziąć pieniędzy.
O reszcie (bardziej lewej) ugrupowań nawet nie wspomnę. Lubiłem lewicę, ale dzisiaj lewica jest słaba i nie ma pomysłu na samą siebie.

Wydaje się, że jedynym wyjściem jest rozłożenie tego wszystkiego w drobny mak. Zaczęcie od nowa, wprowadzając do polityki młodych ludzi, wykształconych, wiedzących co się dzieje na świecie, usuwając starych pasibrzuchów, którzy kurczowo trzymając się stołka nie potrafią myśleć o dobrze ogółu. Trzeba w polityce ludzi z jajami, którzy nie patrzą na notowania swoich ugrupowań i potrafią podjąć mało popularne i ciężkie działania by coś polepszyć. Ale to jest tylko piękne marzenie :)

sebeks

2013-04-11, 12:43
Precz_z_Preczem napisał/a:



Zapewne Twój tatuś zapewnił Ci start sprzedając dla SB/UB.
Tylko czerwona hołota ustawiła się w Polsce po 89.
Wstyd.



ośmieszasz się :) i obrażasz swoich rodziców zachowując się jak zwykła k***a atakując czyichś, moi rodzice zapie**alali jak dzikie woły w pgr-ze a z upadkiem komunizmu cała okolica straciła pracę więc k***a nie miałem łatwo bo na żarcie czasem brakowało; ale dałem radę nieudaczniku :) każdy ma to na co zasłużył, ale łatwiej powiedzieć "to on jest winny"

B-B

2013-04-11, 16:51
sebeks napisał/a:



ośmieszasz się :) i obrażasz swoich rodziców zachowując się jak zwykła k***a atakując czyichś, moi rodzice zapie**alali jak dzikie woły w pgr-ze a z upadkiem komunizmu cała okolica straciła pracę więc k***a nie miałem łatwo bo na żarcie czasem brakowało; ale dałem radę nieudaczniku :) każdy ma to na co zasłużył, ale łatwiej powiedzieć "to on jest winny"



Tobie może się udało, ale takich jak Ty jest niewielu.
Powiedz komuś ze wschodniej Polski bądź komuś kto mieszka w jakimś małym miasteczku na wyp*zdowie że da się uczciwą pracą zarobić to Cie wyśmieje!
Rząd podcina skrzydła u samej dupy małym firmom i średnim przedsiębiorstwom które mogły by zatrudniać ludzi i płacić w miarę godziwe pensje. To nie jest tak "hop siup zakładam firmę i za trzy lata mam już dobrze". Owszem ileś takich firm powstało i ileś tam się czegoś dorobiło, ale nie da się zrobić tak żeby każdy miał własną firmę. Ktoś musi pracować w fabrykach, stoczniach itd. i o tych ludzi chodzi bo to oni najbardziej dostają po dupie od tego rządu. Bogatemu zwisa czy paliwo jest po 10zł albo chleb po 15zł albo czy opłaty za śmieci wzrosły o 100zł.

berian

2013-04-11, 17:22
Cytat:

To nie jest tak "hop siup zakładam firmę i za trzy lata mam już dobrze". Owszem ileś takich firm powstało i ileś tam się czegoś dorobiło, ale nie da się zrobić tak żeby każdy miał własną firmę. Ktoś musi pracować w fabrykach, stoczniach itd. i o tych ludzi chodzi bo to oni najbardziej dostają po dupie od tego rządu



A co może wszyscy powinni zakładać firmy i od razu powinien być zysk? Podejście "pójdę na prywatę i będę miał potąd" jest tragiczne... Co rusz wychodzą nowe firmy 1-10 osobowe, gdzie prezes(właściciel) wpadł na pomysł, że oto on bez żadnej wiedzy ekonomicznej otworzy interes, którym zarobi na Lambo i apartament w Dubaju. Z własnym biznesem jest jak z chlaniem i kacem:
-dobrze planujesz przed, wiesz co robić później, będzie ok. Idziesz się napić na "spontanie" zalewasz ryja bez opamiętania to następnego dnia masz tragedię.

Co do pracowników fabryk itd. Wiedz, że ludzie w wielu przypadkach nie mają tak źle. Popatrz na średnie wynagrodzenie pracowników fizycznych w takich miejscach jak Tychy, jest to górna granica średniej krajowej. Według mnie jest to całkiem nieźle biorąc pod uwagę, że swoją pracą świata nie zmieniają, historii nie tworzą :) .
Co do panów co przerzucają cegły na budowie, bądź kopią rowy to sytuacja jest prosta:
- Za pewne kiedyś gdzieś w swoim życiu wybrali inne priorytety niż nauka i pracowanie nad sobą.

B-B

2013-04-11, 18:05
berian napisał/a:



A co może wszyscy powinni zakładać firmy i od razu powinien być zysk? Podejście "pójdę na prywatę i będę miał potąd" jest tragiczne... Co rusz wychodzą nowe firmy 1-10 osobowe, gdzie prezes(właściciel) wpadł na pomysł, że oto on bez żadnej wiedzy ekonomicznej otworzy interes, którym zarobi na Lambo i apartament w Dubaju. Z własnym biznesem jest jak z chlaniem i kacem:
-dobrze planujesz przed, wiesz co robić później, będzie ok. Idziesz się napić na "spontanie" zalewasz ryja bez opamiętania to następnego dnia masz tragedię.

Co do pracowników fabryk itd. Wiedz, że ludzie w wielu przypadkach nie mają tak źle. Popatrz na średnie wynagrodzenie pracowników fizycznych w takich miejscach jak Tychy, jest to górna granica średniej krajowej. Według mnie jest to całkiem nieźle biorąc pod uwagę, że swoją pracą świata nie zmieniają, historii nie tworzą :) .
Co do panów co przerzucają cegły na budowie, bądź kopią rowy to sytuacja jest prosta:
- Za pewne kiedyś gdzieś w swoim życiu wybrali inne priorytety niż nauka i pracowanie nad sobą.



Już to kiedyś tłumaczyłem w innym temacie. Nie chce mi się tego znowu powtarzać ale no cóż...
Kiedyś świat wyglądał inaczej, nie opłacało się w wielu przypadkach iść do liceum/technikum a co dopiero na studia. Czym było to spowodowane wiadomo nie trzeba tłumaczyć.
O wiele bardziej opłącało się zrobić zawodówkę i iść pracować fizycznie i wielu ówczesnych młodych ludzi tak robiło. Lata minęły świat się zmienił i teraz ci ludzie którzy bądź co bądź budowali ten kraj są udupieni przez obecną władze! Co mają teraz w wieku 40 lat iść do liceum potem na studia, nie pracować, nie mieć za co utrzymać rodziny bo obecny rząd rujnuje wszystko? A nawet dzisiaj gdyby było tak jak byś chciał to czym i po czym byś jeździł? Co byś jadł i co byś na siebie zakładał? Najprościej jest mówić "nie chciało się uczyć to cierp" a większość z was ignorantów zapomina o tym że ci ludzie są potrzebni! Co do fabryk, ok może w Tychach dobrze płacą (nie wiem czy 3000 zł to dobre pieniądze przy obecnych cenach ale niech będzie) ale jest teżwiele innych firm/przedsiębiorstw gdzie sytuacja jest tragiczna a ludzie dostają po 1500zł na rękę i "żyj". Nie patrz tylko na siebie a popatrz też na innych i OTWÓRRZ oczy!

berian

2013-04-11, 19:39
Sorry UP, źle to ująłem. Chodzi głównie o młodzież. Wiadomo w tamtych czasach było inaczej (w rodzinie miałem podobną sytuację).

Ale pomówmy teraz o młodzieży bo taka tutaj przesiaduje (i odnośnie jej komentowałem). Pisanie, że to wszyscy rzucają kłody pod nogi, gdy ja nieoszlifowany diament mam takiego pecha jest śmieszne. Mamy czasy jakie mamy i to nie ważne jaki kraj, Polska, Niemcy czy Mongolia, trzeba się wykwalifikować żeby zarabiać. No chyba, że ma się pomysł na zarobek (ale to przeważnie się kończy na dobrym pomyśle). Nie ma co się oszukiwać, murarz nie będzie nigdy zarabiał tyle co prawnik, lekarz, finansista (wynika to z tego, że trzeba więcej pracy włożyć w zostanie lekarzem, prawnikiem bądź finansistą). Sposób selekcji siły roboczej tak już działa. Osoby mniej sprawne do pracy umysłowej idą pracować fizycznie. Nie ma się co na to złościć bo wychodząc z założenia, że każdemu się należy tyle samo to wracanie do czerwonych panów.

Co do władzy. Może nie zostało to przez ciebie doczytane. To nie obecna władza jest zła. Wszyscy byli do dupy od 89 roku (nie mówiąc już o poprzednikach, którzy taki syf zostawili w spadku). Każdy robił machlojki i trzymał się kurczowo stołka. Jeszcze raz dopiszę, nie ma teraz alternatywy (chyba, że mówimy o radykalnych środkach). A co do działań politycznych to powiem tak. Nie jest prawdą, że politycy specjalnie chcą kraj pogrążyć w gównie. Problem jest to, że oni bardziej z już nagromadzonego gówna chcą kraj odkopać. Nie da się tego zrobić zadowalając wszystkich gdyż wiąże się to z niepopulistycznymi decyzjami. Pisząc po ludzku: Z chęcią dał bym wszystkim po 100 zł, ale nie mam. Tak samo chodzi o państwo jako organizację. Nie da się obniżać podatków, polepszać służby zdrowia, budować pięknych miast nie mając na to pieniędzy!

I nie zrozum mnie źle. Pisałem, że wg. mnie politycy powinni robić więcej, że dało by się może jakoś to zmienić ale nie rozumiem ludzi, którzy widzą tylko na czarno i biało. :)

hogg

2013-04-11, 22:32
Eliot Imperio napisał/a:



Biedny nie jestem, głupi też raczej nie, a jednak miałem problemy ze znalezieniem jakiejkolwiek pracy, która bylaby płatna powyżej 1200 złotych : )



Raczej jesteś.

B-B

2013-04-11, 23:37
berian napisał/a:

Sorry UP, źle to ująłem. Chodzi głównie o młodzież. Wiadomo w tamtych czasach było inaczej (w rodzinie miałem podobną sytuację).

Ale pomówmy teraz o młodzieży bo taka tutaj przesiaduje (i odnośnie jej komentowałem). Pisanie, że to wszyscy rzucają kłody pod nogi, gdy ja nieoszlifowany diament mam takiego pecha jest śmieszne. Mamy czasy jakie mamy i to nie ważne jaki kraj, Polska, Niemcy czy Mongolia, trzeba się wykwalifikować żeby zarabiać. No chyba, że ma się pomysł na zarobek (ale to przeważnie się kończy na dobrym pomyśle). Nie ma co się oszukiwać, murarz nie będzie nigdy zarabiał tyle co prawnik, lekarz, finansista (wynika to z tego, że trzeba więcej pracy włożyć w zostanie lekarzem, prawnikiem bądź finansistą). Sposób selekcji siły roboczej tak już działa. Osoby mniej sprawne do pracy umysłowej idą pracować fizycznie. Nie ma się co na to złościć bo wychodząc z założenia, że każdemu się należy tyle samo to wracanie do czerwonych panów.

Co do władzy. Może nie zostało to przez ciebie doczytane. To nie obecna władza jest zła. Wszyscy byli do dupy od 89 roku (nie mówiąc już o poprzednikach, którzy taki syf zostawili w spadku). Każdy robił machlojki i trzymał się kurczowo stołka. Jeszcze raz dopiszę, nie ma teraz alternatywy (chyba, że mówimy o radykalnych środkach). A co do działań politycznych to powiem tak. Nie jest prawdą, że politycy specjalnie chcą kraj pogrążyć w gównie. Problem jest to, że oni bardziej z już nagromadzonego gówna chcą kraj odkopać. Nie da się tego zrobić zadowalając wszystkich gdyż wiąże się to z niepopulistycznymi decyzjami. Pisząc po ludzku: Z chęcią dał bym wszystkim po 100 zł, ale nie mam. Tak samo chodzi o państwo jako organizację. Nie da się obniżać podatków, polepszać służby zdrowia, budować pięknych miast nie mając na to pieniędzy!

I nie zrozum mnie źle. Pisałem, że wg. mnie politycy powinni robić więcej, że dało by się może jakoś to zmienić ale nie rozumiem ludzi, którzy widzą tylko na czarno i biało. :)



Dobra dobra. Tylko nie może być tak że zarabiajątylko elity a reszta społeczeństwa ma wpie**alać szczaw!
Popatrz ile zarabiająpolitycy i teraz pytanei za co ?!

LxDead

2013-04-12, 03:19
Cytat:

Dobra dobra. Tylko nie może być tak że zarabiajątylko elity a reszta społeczeństwa ma wpie**alać szczaw!
Popatrz ile zarabiająpolitycy i teraz pytanei za co ?!



Demokracja jest zła ;] Gdyby mi dano wolną rękę na rok, wyj***łbym tych wszystkich darmozjadów, zlikwidował sejm i całą resztę pie**olonych nierobów dodatkowo rozliczył bym się z każdym pie**olonym byłym ormowcem, zomowcem, wronowcem etc. co do joty.pie**olonych polityków wyj***łbym i skonfiskował cały ich majątek na rzecz państwa. Licząc że taki frajer zarabia ok 10 tys. miesięcznie + jakieś nie niskie premie, a jest ich 460, to po wydupczeniu ich znalazło by się nagle i na emerytury, renty, fundusz zdrowia i jakieś premie czy zwiększenie płac. Nie chce nawet dokładnie wiedzieć ile miesięcznie kasy idzie w piach.
Do sprawowania władzy w kraju wystarczy k***a kilku ludzi, nie ch*j wie ilu. Ministrowie zajmujący się swoimi pie**olonymi sprawami i jedna osoba rządząca, Piłsudski by się nadał tyle że nie żyje :-P Autorytaryzm według mnie najlepszy ustrój choć żaden nie jest idealny, zawsze komuś coś pasić nie będzie.

B-B

2013-04-12, 15:05
LxDead napisał/a:



Autorytaryzm według mnie najlepszy ustrój choć żaden nie jest idealny, zawsze komuś coś pasić nie będzie.



Zgadzam się w 100%! Było dwóch dobrych dyktatorów, mianowicie Josip Broz Tito oraz Augusto Pinochet.