18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Przejebane

BongMan • 2011-09-14, 10:57
Gdzie byś nie pojechał i tak jesteś w dupie :D

.:...........:.

2011-09-14, 11:00
BongMan napisał/a:

Gdzie byś nie pojechał i tak jesteś w dupie :D



Super, wyjaśnisz troszkę?

BongMan

2011-09-14, 11:07
Za co? :facepalm: I to moderator...

.:...........:.

2011-09-14, 11:12
Cytat:

Za co? :facepalm:



Ale co za co? :wtf:

Cytat:

I to moderator...



Ponoć to też człowiek. :roll:

BongMan

2011-09-14, 11:14
Bo wydaje mi się dziwnym, żeby nie znać serii Resident Evil i Silent Hill. Toż to klasyka.

od_chleba

2011-09-14, 11:20
Hm. Zawsze można zawrócić

.:...........:.

2011-09-14, 11:21
BongMan, aaa, Milla Jovovich, fajna dupa. :ok:

Prometheus_Coprophagus

2011-09-14, 11:26
Jeśli klasyką nazywasz produkcje sięgające korzeniami roku 1999 (pierwotna wersja Silent Hill, premiera gry Resident EVil), to jak nazwiesz filmy takie, jak Nosferatu: symfonia grozy, Omen, Hellraiser albo Evil Dead?

D4ron

2011-09-14, 11:31
BongMan, Nie wiń moderatora... my mieliśmy po 11-12 lat kiedy te gry miażdżyły nam dziewicze umysły (osobiście mało się nie posrałem jak mi pad w ręku latał w rytm serca)... Lnkk miał wtedy 6-7 lat - podejrzewam że dostałby zawału jakby wtedy w to grał i wyleciał na niego hunter albo inne gówno :samoboj:


od_chleba napisał/a:

Hm. Zawsze można zawrócić


Nie bardzo bo jak się obrócisz to z tyłu masz to:

Oprócz tych gier jeszcze South Park puszczany na Canal + kształtował nasze sadystyczne "JA"

Goregoregore napisał/a:

Jeśli klasyką nazywasz produkcje sięgające korzeniami roku 1999 (pierwotna wersja Silent Hill, premiera gry Resident EVil), to jak nazwiesz filmy takie, jak Nosferatu: symfonia grozy, Omen, Hellraiser albo Evil Dead?


Prehistoria :amused: ?

od_chleba

2011-09-14, 12:16
@up Ziomuś, Barbra Streisand? Nie straszne mi żadne UUuuUuuUuuuuu :P

wowka01

2011-09-14, 13:04
Goregoregore napisał/a:

Jeśli klasyką nazywasz produkcje sięgające korzeniami roku 1999 (pierwotna wersja Silent Hill, premiera gry Resident EVil), to jak nazwiesz filmy takie, jak Nosferatu: symfonia grozy, Omen, Hellraiser albo Evil Dead?



No przepraszam kolego, ale każdy ma swoją własną definicję klasyki. Skoro Twoją definicją jest czas powstania filmu, to spoko, choć to trochę dziwne. Więc wszystko co nowe nie może być klasyką? Proszę Cię... A sama definicja mówi: klasyka «dzieła sztuki i literatury z różnych okresów historycznych i stylów uznane za doskonałe». Dziękuje.

Zwykla Lajza

2011-09-14, 13:13
No ładnie ktoś Photoshopa użyl, ciekawe że drzewa po jednej i drugiej stronie są identyczne

Prometheus_Coprophagus

2011-09-14, 14:19
wowka01 napisał/a:

No przepraszam kolego, ale każdy ma swoją własną definicję klasyki. Skoro Twoją definicją jest czas powstania filmu, to spoko, choć to trochę dziwne. Więc wszystko co nowe nie może być klasyką? Proszę Cię... A sama definicja mówi: klasyka «dzieła sztuki i literatury z różnych okresów historycznych i stylów uznane za doskonałe». Dziękuje.



Nie sam czas powstania, bo Wilczyca (1983) za cholerę klasyką - w moim mniemaniu - nie jest (zauważ, że w moim wcześniejszym wyliczeniu pojawia się o cztery lata młodszy Hellraiser). Primo wykonanie tandetne (gra aktorska Jasińskiego i Prażmowskiego odstrasza, wcale nie w horrorowym znaczeniu), secundo nijak nie odbiła się na twórczości późniejszej, nie tylko filmowej. Z kolei jedyna spuścizna Silent Hill i Resident Evil, jaką jestem w stanie dostrzec, to bardzo luźna adaptacja filmowa pierwowzoru (gry) plus sequeli.
Ale cóż, gust jak dupa - każdy ma swój i kultura wymaga, aby nie pokazywać bez specjalnej okazji.

Pax vobiscum.

j2m2

2011-09-14, 15:03
ja chce do racoon. os kiedy znam RE to mam schizy na temat tego miejsca.