Wywiad z pewną Syryjką, jej synowie zostali porwani. Ich zdjęcia widniały na monitorze, lecz w pewnym momencie włączył się wygaszacz. Trzeba sobie jakoś poradzić i dyskretnie go wyłączyć. Akcja właściwa od 0:30.
Śmieszne, ale mimo wszystko szkoda matki... Trzech synów możliwe, że bezpowrotnie stracić to nikomu nie życzę :/
A kijem to chyba ruszali nie tylko dla "profesjonalizmu", ale także dlatego, że nie wolno u nich mężczyźnie dotykać "cudzej" kobiety...
BTW: cytując BBC z czerwca 2012 roku "Asad nie ma już szans i niedługo upadnie "reżim". Rebelianci wyprowadzają Szturm Ostateczny na Damaszek" - cóż, mamy już czerwiec 2013 i Asad zajął strategiczne miasto Al-Kusajr i nic nie zapowiada, żeby w najbliższym czasie upadli.
W Libii motłoch wygrał bo USA i UK wystzeliły w Kadafiego 2 000 pocisków Tomahawk. Ale w Syrii sytuację kontroluje Rosja, która sobie nie życzy republiki islamskiej.
@up
Powoli trzeba będzie się z tego portalu ewakuować :/
Na własne życzenie sobie go rozwalą.
Zostanie tylko kółko wzajemnej adoracji (moderatorzy) i gimbazjada.
Ostatni gasi światło!