18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Problem kato-tatusia

Jakuś • 2010-10-27, 21:07
Cytat:

Witam, mam straszny problem. Zawsze kochaliśmy swoją córkę,chcieliśmy dla niej jak najlepiej,przekazywaliśmy jej naszą wiare, trochę się buntowała- to fakt, głosiła anarchistyczne poglądy ale zawsze z żoną byliśmy przekonani że to minie. Ostatnio jednak cały świat zawalił nam się na głowę, moja córka wyznała że jest lesbijką i od prawie roku jest w związku z dziewczyną, chciała przyprowadzić ją nawet na obiad.Twierdzi że nigdy nie była tak szczęśliwa i chce z nią spędzić resztę życia!Moja żona kompletnie się załamała, ja zresztą też. Oboje chcieliśmy wybić jej to z głowy, może nawet potraktowaliśmy ją trochę za szorstko ale emocje wzięły górę. Na nią jednak nic nie działa, odwróciła się od nas całkiem, ze zdenerwowania sam powiedziałem jej zeby nie pokazywała mi się na oczy dopóki nie znajdzie sobie faceta. Nie chcę jednak tracić córki. Zupełnie nie wiemy z żoną co mamy robić. Żona dzwoniła do niej, proponowała terapię u psychologa ale bez skutecznie. Czy to kara za nasze grzechy? Czasem wyobrażam ją sobie całującą się lub obmacującą z inną dziewczną i aż mnie roznosi z gniewu i obrzydzenia!To przecież powinno się leczyć. Dlaczego ona wybrała taką drogę? Czemu nam to robi?
Przecież kobieta została stworzona dla mężczyzny a to co moja córka prezentuje jest całkowitą patologią. Czy ona naprawdę nie chce nigdy urodzić dzieci, patrzeć jak dorastają? jak ona chce stworzyć związek z kobietą? przecież w każdym związku potrzebna jest silna i zdecydowana męska ręka.
Naprawdę nie wiem już jak temu zaradzić.


Choroba szatańska zakatowała córkę homoseksualizmem. Nie ma to jak XXI wiek i prawdziwa katolicka wiedza na temat rzeczywistości :homer: :diabel:
link: http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=9&t=25228

Ciesin

2010-10-31, 19:58
Cytat:

Czasem wyobrażam ją sobie całującą się lub obmacującą z inną dziewczną i aż mnie roznosi z gniewu i obrzydzenia



Jego roznosi, mi się unosi.

garłacz

2010-10-31, 20:14
Cytat:

Czasem wyobrażam ją sobie całującą się lub obmacującą z inną dziewczną i aż mnie roznosi z gniewu i obrzydzenia



Pewnie gruba i brzydka, więc i obrzydzenie bierze.

Szymek57

2010-10-31, 20:56
dback napisał/a:


Byś cwe*u miał syna pedała.



nie bój się buraku, będziesz dla niego już wtedy za stary

Gszysztow

2010-10-31, 21:24
Jakuś napisał/a:


Choroba szatańska zakatowała córkę homoseksualizmem. Nie ma to jak XXI wiek i prawdziwa katolicka wiedza na temat rzeczywistości :homer: :diabel:
link: http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=9&t=25228



Co jest do k***y nędzy, rozmowy w toku!? Wypie**alaj z tym do TVN'u, może trafisz między zapłodnienie wibratorem a "czułem, że byłem w ciąży, obaj z żoną byliśmy w szoku"

arnold777

2010-10-31, 22:29
co do forum to mam pomysł
weźmy się wszyscy zarejstrujmy na tym forum(wszyscy z sadola)i je rozk***my z pomocą Rogatego :diabel:

:karabin: :aniol:

kellerman

2010-11-01, 13:26
ale rodzice zamiast próbować rozmawiać z dzieckiem to jeszcze bardziej je denerwują,potem taka córka odchodzi od rodziców i nie chce ich już widzieć

NieOgarniam

2010-11-01, 14:17
Nie dziwie się,że się buntowała jak całe życie jej nakazują jakieś rzeczy nie może myśleć sama za siebie to i człowiek się irytuję.