Pierwszy raz pringelsy jadłem będąc w Niemczech, 14 lat temu. Cztery paczki dziennie szły co najmniej. Nie ma na świecie lepszych chipsów. Rewelacyjne są.
Chcialeś chyba napisać PRINGLESACH* a nie upośledzone pringelsach...nawet w tytule filmiku na yt masz jak powinno się to pisać... capie jeden. tak samo Marlboro a nie malboro itd.
w Anglii w prawie każdym j***nym sklepie spożywczym mają te czipsy za 1.5-2 funta (minimalna tam to ponad 6 F/h). mało tego - często są promocje typu kupujesz dwie i trzecią masz gratis. i nie ma tam tak, że nagle podnoszą normalną cenę paczki - tam to by było prawie jak przestępstwo
w Polsce... wiadomo jak wyglądają promocje gdzie coś jest "gratis".