To nie jest żaden prezent Twój kot ciągle Cię obserwuje i doszedł do wniosku, że ch*j z Ciebie a nie myśliwy
Mysz, to był taki koci apel w Twoją stronę, żebyś ruszył dupe sprzed kompa i zapie**alał na pole za myszami.
Swoją drogą, skoro takie prezenty trafiają Ci się często, to musisz być j***nym nierobem i ciągle siedzieć na dupie
A ty każdego kogo kochasz albo chociaż lubisz, posuwasz?
Bo po twoim komentarzu mam takie wrażenie.