18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Prawilny kierowca

SpuderMin • 2014-12-22, 13:00
Pijany kierowca obdarowuje miłym gestem bagiety,wątpię że ktoś w takim stanie mógłby się tak zachować (dla niecierpliwych akcja od ok. 2:53).



Jeśli było to wiecie co z tym zrobić.

KrisCFC

2014-12-22, 16:52
janlew napisał/a:

W wolnym kraju kierowca, który nie złamał przepisów nie ma prawa zostać zatrzymany. U nas robi się łapanki, a tępa tłuszcza przyklaskuje, bo w tv powiedzieli że to dobrze. Ech gdzie duch tego narodu, jakby tak rycerza na koniu parę set lat temu zatrzymali i kazali mu dmuchać lub zapiąć się pasem, podejrzewam ze łeb by ściął. Co innego jak by stratował dziecko, wtedy karę by przyjął pokornie, ale tak zatrzymywać za nic, to by na pewno nie pozwolił.



pie**olisz Pan, trzeba zapobiegać a nie czekać aż pijany wjebie się na chodnik i rozpie**oli grupę przedszkolaków... ;)

RYJ23

2014-12-22, 17:12
haha rozj***l mnie fragmencik od 2;50 jak typek uswiadamia wrecz policjanta ze popelnil przestepstwo :D ''Nie ! prosze pana,to jest przestepstwo co ja zrobilem..'' ''no tak no.. popelnil pan przestepstwo'' haha


!Timon

2014-12-22, 17:35
Tak się zachowuje mężczyzna. Jak coś sp***oli to bierze na klatę a nie wykręca się jak niedoj***ne dziecko, że to nie on albo mu na siłę lali.

hfbnmiuytp

2014-12-22, 17:45
W USA (co by o nich nie pisać) w niektórych stanach policja- drogówka, nie ma prawa zatrzymać kierowcy póki nie złamie jakiegoś przepisu. Czyli najprościej, mogę jechać napruty po weselu mojej córki i jeśli jadę prosto i nie łamię żadnych przepisów drogówka nie ma prawa mnie zatrzymywać. To jest normalne i tak powinno być u nas.

fanato

2014-12-22, 17:51
A tam, taki ch*j. W Polsce to jest dosć poj***ne, że policjant może Cię prewencyjnie zatrzymać do kontroli bo np. uważa, że jesteś pod wpływem alkoholu. k***a, jak wypiję te dwa piwa czy tam dwusetkę wódy, to nie mam poczucia, że nie ogarniam, co się dookoła mnie dzieje. Ale jak dmuchnąłbym w alkomat, to wyszedłby promil czy coś, na bank.

Z drugiej strony, jak swołoczy (którą bądź co bądź połowa tego narodu jest), że możesz wsiadać za kółko po kielonie, piwie czy ch*j wie tam czym innym jeszcze, to będzie druga rosja, bo u nas każdy może przepić drugiego co najmniej o litr.

Tym niemniej uważam, że powinno być dozwolone jeżdzenie pod wpływem, do momentu, kiedy nie pie**olisz przepisów.

A co do filmu - koleś spoko, grzeczny, ale co z tego?

gi...........a7

2014-12-22, 18:28


Myślę że chce to rozegrać w ten sposób :)

ja...........03

2014-12-22, 18:46
po 2 piwach spada znacząco refleks i ocena sytuacji każdemu człowiekowi a oznaką dorosłości jest np. wezwanie taksówki bo każdy jest mądry i kozak aż mu w dziecko albo mamę nie wjedzie naj***ny burak wracający z disco

MyBijaCZ

2014-12-23, 11:55
A jak to się skończy?
Takiemu "miłemu" kierowcy zapie**olą prawko na 10 lat, a takiemu co będzie wyklinał, kłócił się i szarpał zabiorą na rok...
Takie są realia, nie okłamujmy się...

seracon

2014-12-23, 12:47
Każda dawka substancji odurzających w tym również alkoholu osłabia sprawność umysłową do osądu sytuacji, czas reakcji itd. Prawdą jest, że umiejętności prowadzeniu pojazdu się nie traci ale nie powinno się siadać nawet po jednym piwie. Ba, nawet jak czujemy się przemęczeni czy chorzy też powinniśmy unikać poruszania się tonowym czy dwutonowym klocem blachy, gdyż może on spowodować komuś lub nam szkody.

Dziękuje, szerokości!

SpuderMin

2014-12-23, 16:58
janlew napisał/a:

W wolnym kraju kierowca, który nie złamał przepisów nie ma prawa zostać zatrzymany. U nas robi się łapanki, a tępa tłuszcza przyklaskuje, bo w tv powiedzieli że to dobrze. Ech gdzie duch tego narodu, jakby tak rycerza na koniu parę set lat temu zatrzymali i kazali mu dmuchać lub zapiąć się pasem, podejrzewam ze łeb by ściął. Co innego jak by stratował dziecko, wtedy karę by przyjął pokornie, ale tak zatrzymywać za nic, to by na pewno nie pozwolił.



Do czasu aż pijany kierowca potrąci kogoś z twoich bliskich lub Ciebie :)

fanato

2014-12-24, 01:54
SpuderMin napisał/a:



Do czasu aż pijany kierowca potrąci kogoś z twoich bliskich lub Ciebie :)




Ale dokładnie nie o to chodzi. Wizja jest taka, że mam ocenić samemu, czy jestem w stanie prowadzić, czy nie. Jeśli jestem zmęczony, po jednym kielonie za dużo, niewyspany, niewysrany czy cokolwiek innego, to nie wsiadam, tak działa odpowiedzialny człowiek. Ale wk***ia mnie to, że jak się tłuszczy pozwoli samemu oceniać, to nagle będziemy mieli na drogach klientów, co mają po 4 promile, bo dożynki k***a były i trzeba się było bimbrem od sołtysa naj***ć jak świniak.

Niejeden po dwóch piwach nie ma problemu z życiem, a czasem po prostu wygodniej jest wrócić do domu czy gdzieśtam samochodem czy czymś i nie przekonasz mnie, że po tego typu dawkach mam czas reakcji obniżony o 69%. Bo jadąc 50km/h nie muszę potrącić grupy harcerzy idących poboczem.