W pracy często jestem w terenie. Ostatnio w czasie przerwy miałem postój w pewnej wiosce.
Siedzę sobie w aucie z otwartą szybą, a nieopodal w zagajniku koło kościoła siedziało sobie dwóch rdzennych mieszkańców-żulków tej wsi. Zacząłem się z nudów przysłuchiwać ich rozmowie (na początku myślałem, że gadają o cenach nalewek) ale o dziwo gadali o polityce, ZUS'ie, rentach i podobnych sprawach.
W pewnym momencie padło zdanie "kiedyś murzyn zapie**alał na nas, a teraz murzyn leży i my zapie**alamy na niego".
Może nie sadystyczne ale dla mnie gorzkie i prawdziwe o tym w jakim kierunku zmierza cywilizacja europejska.
No niestety niezbyt prawdziwe. Narzekacie na czarnych i ciapatych w Europie tak jakby socjal i idea nadopiekuńczego państwa powstała specjalnie dla nich. Tymczasem to rodowici mieszkańcy eurolandu są leniwi, nie chce im się pracować i szczególne wysilać a gdy ktoś daje to oni chętnie wezmą. Bo niby czemu by nie..
Ironia w najszystszej postaci. Murzynami i arabami najbardziej podniecają się ludzie, którzy sami są na zasiłkach - po prostu sami nie lubią konkurencji przy korycie
@mis_kudlacz np. wtedy: W latach 1639-1693 wyspa Tobago była (jako Nowa Kurlandia) kolonią lennego względem Polski Księstwa Kurlandii, podobnie jak Gambia.