Do Warszawy przyjechał z Poznania ojciec z synem, wynajęli pokój w hotelu, ojciec rozpakowywał walizkę a syn w tym czasie myszkował po pokoju. W pewnej chwili krzyczy z łazienki :
- TATO!! zobacz - WANNA!
a po chwili dodaje :
- szkoda, że to nie sobota, bo byśmy się wykąpali....
- Rozmawia dwóch mężczyzn. Pierwszy pyta: lubisz kawały o Warszawiakach?
- Uważaj, odpowiada drugi, ja jestem Warszawiakiem!
- Nie szkodzi, ripostuje pierwszy, będę mówił wolniej.
BADUUUMTSSSSS
_________________________________________________________________________________________
Dlaczego kibice Legii naklejają naklejki z symbolem klubu na swoje samochody?
- Żeby mogli parkować w miejscach dla inwalidów.
BAAADUUUUMMTSSSSS
_________________________________________________________________________________________
DO WARSZAWY NIC NIE MAM ale dobry suchar zawsze spoko
A ja powiem tak- dopóki żarty odbieramy, jako żarty, a nie atakowanie drugiej strony to jest spoko niestety, ale większość nie ma poczucia humory, kiedy z nich się żartuje, w związku z tym, preferowałbym żartowanie z Niemców, żydów, cyganów itd.
ej, k***a, ale nie uważacie, że ten dowcip w ogóle nie ma sensu? zatrzymali się w hotelu, jak już to u dalekiej rodziny na krzywy ryj, ale nie w hotelu kurde